Tak...masz racjębrodafix pisze: ↑18 maja 2023, 7:31widzisz, ja też piszę w różnych sprawach do szanownego Ministerstwa ... nie mam tu zamiaru dyskredytować tego co ww. ma do powiedzenia natomiast zawsze w "wykładni" zawarty jest dodatek:Tu się nie zgodzę z częścią rozmówców, bo dysponuję odpowiedzią Zcy Dyrektora Departamentu Mieszkalnictwa Minist. Rozwoju i Technologii
"Przekazując powyższe informujemy, że Ministerstwo Rozwoju i Technologii nie jest uprawnione
do wydawania wiążących interpretacji prawa, a przedstawione stanowisko stanowi jedynie opinię,
która może nie zostać podzielona przez organy stosujące prawo. Do właściwości Ministerstwa
nie należy także dokonywanie kwalifikacji prawnej konkretnego stanu faktycznego, a wszelkie
kwestie sporne powstałe na tym tle mogą być rozstrzygane wyłącznie na drodze
administracyjnosądowej".
to samo z wszelkiej maści prawnikami , radcami .... oni jedynie opiniują...![]()
ale jak zaczyna być "gorąco" to ni mniej ni więcej za dupę wezmą konkretnego kierownika, który ostatecznie podejmuje decyzję.
Więc wg. mojej opinii jest tak, że trzeba postępować wg. najlepszej wiedzy jaką się posiada w danym momencie. Oczywiście w kwestiach wątpliwych/spornych należy gromadzić wszelkiej maści opinie itp. ale prawda jest taka, że jak ktoś będzie Cię chciał kopnąć ze stanowiska to kij zawsze się znajdzie chociażbyś nie wiem jak się starał i jakimi opiniami nie zasłaniał!
ostatecznie jak zabraknie im argumentu to stwierdzą lakonicznie .... utrata zaufania ...![]()

