Dłużnik zmarł we wrześniu w październiku wygasiłam jego zadłużenie a teraz komornik przekazał kwotę i to dość sporą co z pieniędzmi jak je rozliczyć skoro na koncie dłużnika jest 0
No ale w czym tu się więcej wypowiadać! Wystarczy przeczytać ustawę i artykuł, który masz zacytowany wyżej - po śmierci wygasają należności takie i takie oprócz należności wobec wierzyciela, takie należności reguluje KS, więc do niego kasa powinna wrócić. Nie ma tutaj innego rozwiązania, skleć pismo i odsyłaj kasę raz dwa.
tylko że ja nie wysyłam do komornika informacji o wygaszeniu należności tylko wysyłam informację o zgonie, robię tylko pismo do księgowości oraz do akt o wygaszeniu należności i w jakiej kwocie
Wysyłasz do komornika informację, że dłużnik zmarł i w związku z tym wygaszono należności, podajesz podstawę prawną takiego działania. Odsyłasz kasę - pismo do KS robisz w 2 egzemplarzach i zanosisz też do księgowej, żeby wiedziała, ile ma odesłać i komu.
KS na podstawie takiego pisma odeśle przekazaną kasę wierzycielce.