dłuznik zwrócił sie o umorzenie zaliczki alimentacyjnej - Fundusz alimentacyjny, Zaliczka alimentacyjna

  
Strona 1 z 2    [ Posty: 19 ]

Napisano: 02 lut 2011, 11:56

Dłuznik alimentacyjny złozył wniosek o umozenie wypłacanej zaliczki alimentacyjnej ze wzgledu na bardzo zły stan zdrowia. prze okres ostatnich 2-lat regularnie wpłacał co miesiąc kase za pośrednictwem komornika na poczet wypłaconych zaliczek ale w niepełnej wysokości. nie wiem co teraz z nim zrobic ?? Pomózcie- jaka dac wogóle podstawe prawną, czy wysyłac go na wywiad środowiskowy - jesli tak to na co sie powołac??
~ela~~


Napisano: 02 lut 2011, 12:17

zgodnie z ustawą o FA decyzje o umorzeniu zaliczki alimentacyjnej wydaje organ właściwy dluznika na podstawie art. 30 FA . Jeżeli dłuznik nie mieszka na twoim terenie wysyłasz wniosek do organu właściwego dłuznika
~pemek

Napisano: 03 lut 2011, 10:28

tak sie sklada ze organem własciwym dłuznika jest nasz gmina wiec cale postepowanie musi byc u nas przeprowadzone , a ja nie wiem jak sie za to zabrac :-(((
~ela~~

Napisano: 09 lut 2011, 16:25

wg mnie to masz prosta sprawę. Musisz wystąpic do komornika o zaświadczenie o bezskuteczności i przyczynach z wyszczególnieniem kwot, począwszy od dnia egzekucji. Jak dostaniesz takie zaśiwadczenie to rozpatrujesz to na podstawie art. 30 ust. 1 który odnośi się do zaliczki
~M

Napisano: 10 lut 2011, 12:18

ja mialam taką sprawę i zrobiłam tak jak opisał/a M
~*ania*

Napisano: 10 lut 2011, 12:24

robiłam tak jak Ania
~kAJTEK

Napisano: 16 sty 2012, 16:29

Ja mam inna sprawe. Dłuznik zwrócił sie o rozłożenie na raty i co mama zrobic.
Prosze o podpowiedż.
~alina

Napisano: 16 sty 2012, 16:43

ponownie prosze o podpowiedż.
~alina

Napisano: 24 sty 2012, 10:01

nikt nie miał takiej sytuacji
~alina

Napisano: 07 lut 2012, 19:51

Nie wiem czy chce się Wam trochę wysilić Wasze tęgie głowy ale warto zajrzeć do orzecznictwa w tej materii.Interpretacja przepisów daje jeszcze inną możliwość.Wystarczy z tego skorzystać.Musicie mieć jednak dobrą wolę i nachylić się nad dłużnikiem.
W innym wypadku traficie w końcu na wierzyciela-prawnika i będzie miał z Was niezły ubaw.
Z tego co wiem taka sytuacja ma już miejsce gdzieś na południu.
~takisobiektoś



  
Strona 1 z 2    [ Posty: 19 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x