wydałam decyzję o zwrocie nienależnie pobranych świadczeń. Kobieta złożyła odwołanie do Kierownika OPS (wnoszę odwołanie od decyzji kierownika OPS). W odwołaniu napisała że jest w trudnej sytuacji materialnej i życiowej i prosi o częściowe umorzenie i rozłożenie na dogodne raty miesięczne po 50 zł. Pracownik przeprowadził mi wywiad. Powiedzcie proszę czy mam wydać sama decyzję czy jednak to przesłać do SKO?
Moim zdaniem to są tu trochę pomieszane pojęcia. Odwołanie powinna złożyć wtedy, gdy nie zgadza się z decyzją, tzn. uważa że nie powinna zwracać tych świadczeń, bo np. decyzja była źle wydana czy coś. Jeżeli zgadza się, że powinna zwrócić, ale nie ma z czego, to składa podanie o umorzenie.
Wodociągi Kieleckie w sposób wzorcowy usuwają awarie, w sposób błyskawiczny. Jesteśmy w czołówce krajowej, a nawet światowej. Liczba awarii z roku na rok maleje.
Decyduje treść podania, nie jego tytuł. Niemniej, jeśli strona jest w terminie do złożenia do odwołania wysłałbym do SKO jako odwołanie.
Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości co do tego czy intencją strony jest odwołanie czy prośba o umorzenie/raty to uznaj pismo za odwołanie i wyślij do SKO. SKO podobnie jak Ty z urzędu bada swoją właściwość i jeśli uzna, że nie jest to odwołanie, to przekaże do Ciebie do rozpatrzenia w zakresie umorzenia/rozłożenia na raty.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
kurcze, zawaliłam tu trochę i czas mi ucieka... złożyła odwołanie 1 kwietnia, jutro najpóźniej powinnam przesłać do SKO... mam wywiad pracownika socjalnego, powinnam ją zapoznać z aktami sprawy i wtedy przesłać do SKO?
i jeszcze w podstawie prawnej zrobiłam babola. najgorzej że zmienił mi się kierownik i nie mam jak podmienic decyzji... co radzicie?
Złożone pismo jest niejasne. A ma to duże znaczenie czy to jest odwołanie od decyzji czy prośba o rozłożenie na raty kwoty świadczeń nienależnie pobranych.
Wezwij Panią o doprecyzowanie, czy:
1) wnosi odwołanie od decyzji
2) składa prośbę o rozłożenie na raty.
Ja bym tak na samym początku zrobiła
no dokladnie jw. babka ewidentnie nie chce odwolania bo godzi sie na raty po te 50zl i jeszcze prosi o umorzenie czesci, najnormalniej w swiecie bierz za tel. niech babka jeszcze dzis przyjdzie i poprawcie to jej pismo i po sprawie
zeby bylo dobrze... najlepsze takie odpowiedzi
trzeba bylo jej cos o tym umorzeniu powiedziec zeby podeszla bo to pismo nie jest dobrze skonstruowane jezeli chodzi o umorzenie i dobrze by bylo np. zdanie jakies dopisac co by sie moglo przyczynic do ewntualnej pozytywnej decyzji... nie minela by godzina a juz mialabys sprawe z glowy
zadzwon jeszcze raz i powiedz cos o umorzeniu