Do inforu - Oprogramowanie

  
Strona 2 z 3    [ Posty: 22 ]

Napisano: 13 paź 2008, 12:27

do ~x. ja też nie lubię takich wypowiedzi jak ~Piotra czyli wrzucania kamyczka do nie swojego ogródka, ja osobiście bym tak nigdy nie napisał choćby z szacunku dla kolegów po fachu i z faktu że nie znam zupełnie ich struktury danych. Ale jedna uwaga, w związku z tym co napisałeś: \"no wystarczy poczytać problemy użytkowników Sygnity na tym forum\" - to forum nie jest miarodajnym źródłem informacji o błędach tego czy innego dostawcy, choćby z tego powodu że pisze tu wielu ludzi uprzedzonych do tego czy innego programu, którzy dla zasady krytykują go, nawet jeśli na nim nie pracują - jedynym miarodajnym źródłem są serwisy oprogramowania tych dostawców. Opierając swój pogląd na świat TYLKO na wypowiedziach z tego forum można by np. dojść do wniosku że jeden z dostawców działa na zasadzie sekty, uzależniającej swoich klientów do tego stopnia, że bronią swojego \"guru\" przed całą resztą świata w ich pojęciu atakującego oblężoną twierdzą, i robią to w sposób niewybredny atakując przy tym Bogu ducha winnych ludzi i nie przejmując się czymś tak mało istotnym jak fakty. Wystarczy spojrzeć na najpopularniejszy ostatnimi czasy temat na tym forum i na wypowiedzi niektórych ludzi tam się pojawiające.
Także apeluję - szanujmy się nawzajem, i nie przesadzajmy z opiniami ferowanymi na podstawie tylko samych wypowiedzi na tym forum, nie atakujmy zwolenników innych firm. Jeśli nie szanujecie czego innego, uszanujcie chociaż to że przez cały wspomniany wyżej temat, nie włączałem się w tę dyskusję, śledząc ją tylko z neutralnością, a z początku (dopóki poziom wypowiedzi nie zszedł poniżej dna) nawet z pewną sympatią i kibicowaniem firmie w jej sporze. Choć z czystym sumieniem mogłem się włączyć bo padały tam mniej lub bardziej dwuznaczne aluzje pod naszym adresem.
pozdrawiam
Tomek

~SYGNITY


Napisano: 17 paź 2008, 0:50

Witam Panie Tomku, wypowiedź jest bezkonkurencyjna. Przyznam szczerze, że jest Pan bardzo pomocny dla osób pracujących na Waszym oprogramowaniu.
Mam z doświadczenia skalę porównawczą pomiędzy pracą w Waszym oprogramowaniu a pracą w innym oprogramowaniu tj. firmy Infor. Różnica jest niebagatelna i bez porównania.
Moim zdaniem Wasze programy są za bardzo rozdrobnione na drobne, szczegółów - szczególików całe mnóstwo tylko nie wiem po co to wszystko. Szablony czy to decyzji, czy listy wypłat pozostawiają wiele do życzenia. Praktycznie użytkownik musi zanim utworzy np. listę wypłat czy decyzję trochę się napocic, żeby \"miało to ręce i nogi\". Objaśnienia do znaczników są bardzo ubogie, praktycznie ich wybór jest duży ale zanim metodą prób i błędów trafi się na właściwy znacznik to niech to szlak......
Oprogramowanie innej wspomnianej przeze mnie firmy jest zupełnie inne w działaniu, a skutek uzyskuje się ten sam. Obsługa prosta, czytelna. Listy wypłat gotowe - zawierają wszystko co jest potrzebne, nie trzeba męczyc się samemu w ich tworzeniu. Nie ma żadnych rozdrobnień na drobne, zakładek - zakładeczek , parametry poustawiane zgodnie z przepisami itp. jest konkret.
Różnica pracy w programie SYGNITY i INFOR nieporównywalna.
Osobiście wolę pracę z programem który nie działa deprymująco i nie zabiera mi nie potrzebnie czasu.
~Olo

Napisano: 17 paź 2008, 12:29

~Olo. Przeczytałem z uwagą Twoją wypowiedź, ale pozwól że powstrzymam się od bezpośredniego porównywania tych dwóch programów, choćby ze względu na fakt że z samej natury rzeczy moje porównanie trudno by uznać za w pełni obiektywne. Twoje zdanie uszanuję, choć trudno się oprzeć wrażeniu że argumenty, których używasz są już mocno \"ograne\" i dziwnie zgodne z tym jak sytuację usiłują od lat przedstawić agenci wspomnianej wyżej firmy. Argumenty dano się już zdezaktualizowały, ale żeby to wiedzieć trzeba pracować obecnie na naszym oprogramowaniu, widzieć zmiany i ułatwienia jakie ciągle dla naszych Użytkowników wprowadzamy na Ich prośby. Sądzę - choć oczywiście nie traktuj tego jako jakąś agitację z mojej strony - że gdybym na przykład zrobił Ci prezentację jak się obsługuje Pomost itp - sam byś nie był tak kategoryczny w swoim porównaniu, a kto wie - może i w przyszłości je zmienił.

pozdrawiam
Tomek, GG 3184695
~SYGNITY

Napisano: 17 paź 2008, 13:01

Jeżeli już wyrażamy tu opinię to pozwolę sobie podzielić się swoją. Jest to oczywiście moje prywatne i subiektywne zdanie.
Zgadzam się z SYGNITY.
Jeżeli mowa o parametrach to są poustawiane tak, że niewymagający użytkownik może odrazu zacząć pracę bez zmiany tych parametrów. I aby zacząć pracować normalnie i w pełni funkcjonalnie nie trzeba aż tak dużo ustawiać bez przesady.
Ja osobiście chwalę sobie elastyczność i chcę sobie tak ustawić program aby był szyty na moją miarę. To tak jak z butami możesz sobie kupić w sklepie a możesz zamówić specjalnie na miarę. Tylko te kupione czasem potrafią uwierać. W tych na miarę przejdziesz wiele setek kilometrów bez uciskania i obtartych pięt.

I dzięki produktowi SYGNITY chodzę z całymi stopami :).
Tak na poważnie to cenię właśnie ten program za elastyczność i możliwość dopasowania pod użytkownika. Ty Olo widzisz w tym wadę - to są gusta i dobrze że mamy możliwość wyboru.
Pozdrawiam użytkowników produktów wszystkich firm.
Darek
~D.R.

Napisano: 17 paź 2008, 14:05

a ja jeszcze nie widziałam użytkownika, który przeszedłby z Sygnity na INFO-R i potem zmienił zdanie :-)
~Ania

Napisano: 17 paź 2008, 16:57

bo się przyznać może nie chcą ;)
~mistrzu

Napisano: 17 paź 2008, 23:42

Czytając forum szczególnie zakładkę \"Fundusz Alimentacyjny\" to co trzeci post to jest wołanie o pomoc użytkowników sygnity.
Oni posiadają świadectwo akceptacji ????? za co ? za te wszystkie utrudnienia ! Instrukcja zawiera ponad 400 stron a mimo to użytkownicy wołają o pomoc (pewnie ją czytają o ile mają na to czas w tym nawale pracy tylko problem w tym że jej nie rozumieją).
~Wanda

Napisano: 18 paź 2008, 23:24

tak sobie czytam ten wątek i rzuciłem okiem na przywołaną przez Wandę zakładkę o funduszu. na 25 tematow znajdujących się na 1 stronie tylko 2 dotyczyły oprogramowania: \"listy zerowe z nemezisie\" i \"nr decyzji w sygnity\". Jak widac wszyscy czytają, ale każdy chyba widzi co chce widzieć.
~y

Napisano: 20 paź 2008, 14:45

Aniu - piszesz że nie widziałaś, więc odpowiadam:

etap 1 wdrażania programu do obsługi śr - Computerland - po wprowadzeniu pierwszych około 400 wniosków i zrobieniu listy wypłat - rezygnacja z programu (w 2004 był taki okres próbny, kiedy się jeszcze nie płaciło za licencję)
etap 2 - (2004) przejście na AMAZISA (migracja już wklepanych danych itd), na którym pracowaliśmy do lipca 2008r.
etap 3 - od sierpnia 2008 ponowne podpisanie współpracy na program z Sygnity (aktualnie wszystkie programy mam od jednego dostawcy Pomost, SR, FA) - uwierz, że decyzja nie była łatwa (wiadomo - jaki okres!) ale doszliśmy do wniosku, że lepiej teraz niż po przyjęciu nowych wniosków. Nie było też łatwo, bo program Sy jest bardziej wymagający niż A, (jeszcze nie wiem na 100%, ale coraz bardziej jestem przekonany, że okaże się to korzystne dla zawartości bazy danych), program da się też oswoić - trzeba się go tylko nauczyć. I jest tak jak w reklamie: \"święty spokój - bezcenne, za wszystko inne można zapłacić kartą.....\"
Zawsze twierdzę, że nie ma programu idealnego, każdy ma swoje plusy i minusy. I każdy ma prawo wybrać ten program, którego przy porównywalnych plusach, będzie mu łatwiej zaakceptować te minusy.

Aniu - swojego foto nie załączę (żebyś mogła mnie zobaczyć) - bo jestem okropnie niefotogeniczny ;))
~lotsy

Napisano: 20 paź 2008, 17:20

u nas było odwrotnie zaczeliśmy od Amazisa, potem wymieniliśmy pomost na Heliosa teraz wzieliśmy Nemezisa do FA i też mamy wszystko od jednego dostawcy ;-). Jesteśmy zadowoleni i do tego \"bardzo oszczędni\" bo za licencje do SR mamy teraz 3 programy :-). Czasami nie warto przepłacać :-)
~Ania


  
Strona 2 z 3    [ Posty: 22 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x