Tak, wydaj decyzję na 6 miesięcy i odpowiednio poinstruuj wnioskodawczynię. Weź też od niej prewencyjnie numer telefonu i sobie zapisz np. w kalendarzu pod jakąś czerwcową datą, żeby w razie czego dowiedzieć się, co i jak (wiemy, że pamięć petentów, ale i nasza też, bywa zawodna

).