dodatek energetyczny - Dodatki mieszkaniowe

  
Strona 2 z 3    [ Posty: 29 ]

Napisano: 17 gru 2013, 16:00

Nie zgadzam się. Moim zdaniem należy się jeżeli dodatek na żonę a umowa na męża, który jest ujęty w dodatku jako członek gospodarstwa.
~Leszek


Napisano: 17 gru 2013, 16:06

no własnie i tak rozpoczyna sie dyskusja ... kazdy myśli inaczej... i co teraz??
~kr

Napisano: 17 gru 2013, 16:17

Decyzja o dod. miesz ma być na tę samą osobę co umowa kompleksowa. Rozmawiałam o tym z naszym radcą.
~Agnieszka

Napisano: 18 gru 2013, 9:29

pomimo ze maż i żona mieszkają razem... czyli decycja DM na zone i umowa kompleksowa na Zone i wówczas DE na żone... inne opcje to odmowa???? tak>???? czy wszyscy myślą podobnie?/
~kr

Napisano: 18 gru 2013, 10:38

tak jak Agnieszka, rozmawiałam z radcą
~sj

Napisano: 18 gru 2013, 11:29

tak umowa jak i dodatek muszą być na ta samą osobę
~ala

Napisano: 18 gru 2013, 14:17

Prawo do zryczałtowanego dodatku energetycznego przysługuje odbiorcy wrażliwemu po spełnieniu wszystkich poniższych wymogów:
1) osobie, przyznano dodatek mieszkaniowy w rozumieniu art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o dodatkach mieszkaniowych,
2) osoba jest stroną umowy kompleksowej lub umowy sprzedaży energii elektrycznej zawartej z przedsiębiorstwem energetycznym,
3) zamieszkuje w miejscu dostarczania energii elektrycznej.

Jeżeli dobrze rozumiem to DE nie musi być na osobę która dostaje DM musi być jedną ze stron czyli współmałżonkiem
~Darek

Napisano: 18 gru 2013, 16:35

hmm, w umowie z energetyka sa dwie strony - klient (ten na którego jest dodatek) i druga strona to zakład energetyczny jak rozumiem a nie zona czy mąz klienta
~prawdziwe zzz

Napisano: 18 gru 2013, 16:39

a jak rozumiec - osoba której przyznano dodatek mieszkaniowy - czyli jest na decyzji dotyczącej dodatku mieszkaniowego a drugi warunek - jest stroną umowy (a drugą stroną jest energetyka). Ja to rozumiem w taki sposób, że zarówno decyzja o mieszkaniowym jak i umowa z energetyka powinna byc na ta sama osobę. Bo co jak umowa z energetyką jest na babcie, która wystepuję we wniosku o mieszkaniowy jako członek gospodarstwa, ale decyzja o mieszkaniowym nie jest na jej nazwisko?
~prawdziwe zzz

Napisano: 18 gru 2013, 16:40

no tak z umową jak z monetą .... mamy dwie strony tj. orzeł i reszka ... ale i jest trzecia ..... ząbki do okoła .. ihihih
~małe ww



  
Strona 2 z 3    [ Posty: 29 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x