Dodatek mieszkaniowy na mieszkanie wynajmowane od prywatnej - Dodatki mieszkaniowe

[Kocur]

Witam,
Mam pytanie: wynajmuję mieszkanie od prywatnej osoby. Mieszkanie stanowi jej własność, wchodzi w skład wspólnoty mieszkaniowej, budynkiem w imieniu wspólnoty administruje zewnętrzny zarządca (osoba prowadząca działalność w tym zakresie).
Chciałabym się ubiegać o dodatek mieszkaniowy: spełniam kryterium dochodowe i metrażu, ale zastanawiam się, czy w moich wydatkach zostanie uwzględnione tzw. odstępne dla właściciela lokalu, czy tylko wydatki, jakie on wnosi na konto wspólnoty. Wg. umowy płacę właścicielowi 850 zł, on wnosi do wspólnoty opłaty rzędu 350 zł. Obawiam się, że nie zgłosił zarządcy faktu, że w lokalu zamieszkują trzy osoby (zaniżone zaliczki na odpady, wodę, ścieki). Kto w takiej sytuacji powinien poświadczyć mój wniosek: właściciel lokalu czy zarządca?

[Krwawa]

Wniosek w zasadzie winien trafić do zarządcy (choć, jak pamiętam, zdania na ten temat bywają podzielone), bo to zarządca "zarządza" wszelkimi wydatkami związanymi z danym lokalem.
Co do odstępnego - niestety, nikt nie naliczy Ci dodatku mieszkaniowego od kwoty 850 zł.

[Kocur]

Kwota 850 to całość opłat dla właściciela, w niej mieszczą się opłaty, jakie na rzecz wspólnoty ponosi właściciel. Oczywiście wiem, że dodatek nie będzie naliczony od pełnej kwoty, jaką płacę właścicielowi, ale zastanawiam się, od jakiej. Czy od kwoty faktycznych wydatków jakie ponosi właściciel na rzecz wspólnoty, czy od kwoty tych wydatków powiekszonych od czynsz, jaki byłby należny za mieszkanie o analogicznej powierzchni za mieszkanie komunalne w danej miejscowości?

[PCW]

Trzeba rozgraniczyć 2 rodzaje opłat: 1) zależne od właściciela (np. czynsz, zaliczki we wspólnocie) oraz 2) niezależne od właściciela (za ogrzewanie, wodę itd.). Te drugie zalicza się w całości. Te pierwsze tylko do wysokości odpowiedniego czynszu gminnego. Stąd praktyczny wniosek: jeśli kwota, którą otrzymuje wspólnota jest większa od tego czynszu, to nadwyżka zatrzymana przez właściciela jest nieistotna, jeśli zaś mniejsza, to warto postarać się, by uwzględniono tę większą. Czyli w takim przypadku przekonać administrację wspólnoty, by potwierdzali tę większą kwotę, co będzie trudne. Alternatywnie dodatek powinien zostać w kompetencji właściciela, co też może być trudne. Właściciel sprawdzałby wniosek, potwierdzał, ustalał wydatki, pobierał dodatek, pilnował, rozliczał. Prawdę mówiąc nie słychać o takich praktykach. Utarła się praktyka, że załatwia wszystko administracja, czyli wiadomo jak.

[Kocur]

Dziękuję!

[PCW]

Uzupełniam.
Zgodnie z podpowiedzią Krwawej na innym wątku, także urząd może doliczyć pominiętą część czynszu. Tylko że po pierwsze nie w każdym przypadku to pomoże dodatkowi (z powodu obowiązkowego ograniczenia, o którym mowa powyżej) i nie wiadomo czy jest o co walczyć, zaś po drugie nie jest to oczywiste i może być trudno urząd przymusić.