Facet dostaje odmowę dodatku węglowego. Ma jeszcze parę dni na odwołanie.Dzisiaj przysyła kolejny wniosek na siebie, który nie wnosi nic nowego.
Prawnik nr 1 podpowiada, że nowy wniosek nowa sprawa i dołączyć dokumenty z poprzedniej sprawy.
Prawnik nr 2 podpowiada,że jak minie termin do wniesienia odwołania to krótkie pismo ,że wniosek be rozpoznania ponieważ w tej samej sprawie został rozpatrzony decyzją znak z dnia.
Nasze myślenie to już wysłać to pismo ,ponieważ będzie bezpieczniej niż podpowiada prawnik nr 2. Co wy na to?