Proszę o podpowiedź jak ugryźć taka sprawę...
Pani ma orzeczenie o niepełnosprawności, mieszka w domu rodzinnym, który jest własnością mamy. Mama aktualnie przebywa DPS - ma ponad 90 lat.
Powierzchnia użytkowa domu to 70 m "z haczykiem", ale Pani korzysta tylko z jednego pokoju, kuchni i łazienki.
Zgłosiła się do mnie sąsiadka, która pomaga tej Pani z pytaniem czy może otrzymać dodatek mieszkaniowy. Powiedziała, ze w najbliższych dniach jedzie do tej mamy z testamentem, aby przepisała dom na tą Panią, próbuje załatwić Pani asystenta z MOPS itp.
Kompletnie nie wiem jak to rozegrać.