Dopiero widmo utraty władzy po 8 latach rządzenia sprawiło, że Kopaczowa i całe PO zechcieli zauważyć ubóstwo Polaków. Gdyby nie to, nadal bredziliby o złotej erze. Pytanie tylko czy Kopacz, której kłamstwo przychodzi tak łatwo, jak latanie samolotem do córki do Gdańska jest szczera? A jeszcze tydzień temu żarliwie zwalczali Prezydenta RP Andrzeja Dudę, że ośmielił się powiedzieć o głodujących dzieciach:
" ... Bo wyglądając przez swoje okna, jadąc samochodem, oglądając świat, który ich otacza zza szyby, widzą tam zbliżający się Zachód. A w swoich domach i we własnych kieszeniach nadal mają Wschód – powiedziała o Polakach Ewa Kopacz. Premier w końcu przyznała, że po ośmiu latach rządów koalicji PO-PSL Polsce – pod względem ekonomicznym – bliżej do Białorusi niż Niemiec. ..."