Dziś wybuchłem śmiechem i sporą dawką ironii wobec kierownika który stwierdził, że jemu i socjalnym się z 2% należy co miesiąc dodatek. Dla siebie za to, że jest kierownikiem i socjalnych bo może wywiady będą.
A dla mnie zmienić może zdanie i nie dostanę obiecanego comiesięcznego dodatku w takiej samej kwocie co miesiąc tylko w miesiącach w których składają wnioski.
Odpowiedź moja była prosta po sarkastycznych argumentach z mojej strony, zwalniam się jak tak będzie i tyle

A morał z tego jest prosty: dajcie spokój i tą kasę jedynie osobom które będą miały kupę roboty z tym (czyli tym które to obsługiwać będą).