Duda czy Bronek?? - Świadczenia rodzinne

[ewalu]

Wiesz, że od niej zależy rodzaj Naszej pracy?

tak na prawdę ? to nie wiem minister finansów ma więcej do gadania niż nasz

Tak naprawdę najlepiej byłby żeby wykorzystać teorię J. Korwina i to wszystko "wpiździec" zamknąć i zakończyć świadczenia socjalne

a my na zieloną trawę ?!

męczy mnie ta kampania .. czasami się boję otwierając lodówkę czy szafę .. czy mi któryś z niej nie wyskoczy

[heiland]

a my na zieloną trawę ?!

Na jakiś czas póki lato to zawsze jest dobra opcja z tą trawą

męczy mnie ta kampania .. czasami się boję otwierając lodówkę czy szafę .. czy mi któryś z niej nie wyskoczy

Grunt to to żeby spod łóżka nie wyskoczył nikt

[west]

Obaj siebie warci. Ja nie widzę żadnej różnicy między PO a PIS. Pis bardziej by ryło w życiu osobistym i babskiego tyłka by się czepiali, ale społeczeństwo już średnio na to sobie pozwoli.
Właśnie PO i Bronek byli i wiemy co zrobili. Niech się trochę krew wymieni i trochę bałaganu narobi. Nie wiem, czy dam radę przy Dudzie krzyżyk postawić, ale na obecnego na pewno nie zagłosuję.

[judge]

Co wy się tak ekscytujecie to "tylko" prezydent osoba reprezentująca nasz kraj. jego wpływ na nasze życie jest niewielki i te ich obietnice są śmieszne zarówno Komorowskiego jak i Dudy. Duda to tylko żołnierz Kaczyńskiego więc trzeba się poważnie zastanowić czy nie jest większym złem.

[west]

Prezydent ma bardzo dużo do powiedzenia. Może podpisać ustawę, lub też nie. Jak nie podpisze to już tak lekko jej przez Sejm nie przepcha. Prezydent może sam zgłosić projekt ustawy. Ma wiele możliwości działania. Jest jak król na szachownicy. Królowa (premier) biega po całej szachownicy, ale generalnie gra się toczy wokół króla.

[heiland]

Prezydent ma bardzo dużo do powiedzenia. Może podpisać ustawę, lub też nie. Jak nie podpisze to już tak lekko jej przez Sejm nie przepcha. Prezydent może sam zgłosić projekt ustawy. Ma wiele możliwości działania. Jest jak król na szachownicy. Królowa (premier) biega po całej szachownicy, ale generalnie gra się toczy wokół króla.

Tak jest!

[kronos79]

Dla mnie Duda jest tanim populistą. Obiecuje rzeczy, których jako prezydent nie będzie mógł zrealizować. Ostatnim autentycznym kandydatem PiS-u był ś.p.. Lech Kaczyński. Jarosław kandydat Kaczyński udawał brata Rosjan i namawiał do zgody, co było tak nienaturalne, że aż bolało, a Duda udaje samodzielnego polityka, w dodatku co chwilę zmieniając zdanie w sprawie in vitro, JOW-ów, wspólnej polityki rolnej w zależności od audytorium, do którego mówi. Komorowski nie jest może moim wymarzonym kandydatem, ale jego prezydenturę cenię za przewidywalność i unikanie awantur. Zaakceptował prymat rządu i model kanclerski i mi to odpowiada.

[west]

Ale PO ma monopol i wizja oderwania ich od koryta wywołała w nich histerię. Zasiedzieli się i nic nie robili przez wiele lat. Chyba nie bardzo też umieli, sądząc po jakości ich "nowelizacji". Teraz aż miło popatrzeć jak się miotają. Jak mrówki, gdy im kij w mrowisko wsadzić. Te ostatnie zakupy dla wojska, pendolino dla kolei. Te kilkadziesiąt miliardów złotych można było w kraju zostawić i nimi obracać. Francja ani Włochy z nas nie zrobią potęgi militarnej, ani kolejowej.

PIS jak wygra to też długo nie porządzi, bo "Jarosław Mściwy" po 2-3 latach awantur rozwiąże Sejm i przegra swoje ostatnie wybory. Ale w międzyczasie w bałaganie może coś korzystnego dla ludzi ugrają. Jak rządzili PISlamiści to trochę po nich zostało kiełbasy wyborczej. Obniżyli CIT, składkę rentową, wprowadzili zwrot akcyzy dla rolników, becikowe, Giertych w szkole trochę namieszał i w oświacie przez kilka lat były programowe podwyżki. Się działo. Wywalili z Antonim całą stara kadrę z wojska i policji, zostawiając młodych szczawi bez doświadczenia (na swoje nieszczęście w taksówce tu154też).

[west]

PISlamiści dali znaczne podwyżki dla Policji, bo wcześniej to nędza była.

[heiland]

Dodatkowo ich swędzi, że jak PIS wygra to może któremuś "włos" z głowy spadnie