w zasadzie jest na to jeden sposób, moim zdaniem uzasadniony choć nie ma on umocowania w przepisach naszej ustawy tj. średnie wyliczenie kosztów zużycia wody z okresu półrocznego.
przykład:
Pan x składa wniosek w kwietniu 2016r. Do złożonego wniosku uwzględnia koszty wody powiedzmy na 350 zł za 2 osoby ( rachunek jest z za 30 dni - odczyt końcowy licznika w kwietniu). Jeżeli mamy uzasadnione podejrzenie , że poziom zużycia wody został zawyżony to wzywamy delikwenta o doręczenie rachunków z wcześniejszych miesięcy od listopada (jeżeli taka osoba składa wnioski cyklicznie to prosimy o rachunki od miesiąca w którym był składany wniosek poprzedni). dlaczego okres półroczny? bo daje dobry przegląd sytuacji poziomu zużycia wody. I od razu widać czy ktoś wodę naciąga czy nie. Oczywiście tłumaczenia ludzi są różne nie mniej jednak jeżeli wychodzi rażąco duże zużycie w stosunku do miesięcy wcześniejszych to nie ma przeproś i żadne tłumaczenia nie pomogą (typu: panie rodzina mi się zwaliła na głowę , awaria była itp.) W takim przypadku przyjmuje się od naciągacza
oświadczenie z prośbą o wyliczenie kosztów zużycia wody w oparciu o średnie zużycie)
jest gdzieś w przepisach mowa o normach zużycia wody na 1 osobę - niestety nie chce mi się szukać
uzasadnić powyższy sposób można tym, że dodatek mieszkaniowy jest świadczeniem realizowanym ze środków publicznych.