czy jeżeli ktoś prowadzi działalność gospodarczą, sam prowadzi księgowość, i wykazuje niskie dochody ( poniżej najniższej krajowej), to czy jest podstawa aby wyliczać dochód jego rodziny biorąc sobie, jako minimum przy prowadzeniu działalności gospodarczej, najniższą krajową. np. ktoś mówi, że uzyskał przychód z działalności (pomniejszony o koszty i składki społeczne) w wysokości 400zł a ja biorę sobie kwotę 2000zł jako przychód? wydaje mi się to niezgodne z ustawą ale takie wytyczne otrzymałam od osób doświadczonych w prowadzeniu dodatków.
Kwota 2000 zł jest w tym przypadku kwotą "z kosmosu" i nie wolno robić czegoś takiego (liczyć jej). Jeśli wnioskodawca prowadzący działalność deklaruje, że zarobił 400 zł miesięcznie to tak musimy to przyjąć. Oczywiście w przypadku wątpliwości co do prawdomówności można zawsze przeprowadzić wywiad, zestawić dochody z wydatkami (pewnie w tym przypadku wydatki są większe, niż dochody), itd.
Otóż, trzeba opierać swoje działania na informacjach bezpośrednich (inna kwestia, czy można im wierzyć). Zakładanie kwoty "z kosmosu" to mocno nieodpowiedzialne... ja sam nigdy nie korzystam z danych, których najzwyczajniej w świecie nie mam.
Mam pytanie co do działalności gospodarczej. Pan przyniósł zaświadczenie z biura rachunkowego. Dwa miesiące ma normalny dochód za to do trzeciego miesiąca wrzucone ma wysokie koszty uzyskania i wychodzi minusowy dochód. Dzięki temu w ogólnym rozliczeniu wychodzi mu zerowy dochód z trzech miesięcy. Mam przyjąć zerowy dochód czy mogę policzyć tylko te dwa pierwsze miesiące? Proszę o pomoc.
Często ludzie myślą, że zaświadczenie o dochodach to jak na lekcji matematyki liczenie w słupku. Niestety, w dodatkach nie bawimy się w tego typu matematykę i kwoty ujemne traktujemy jako zero. Zatem - do dochodu liczyłabym tylko to, co jest na plusie, a to co na minusie uznała za zero.