egzekucja nalezności od rodziców biologicznych - Stare tematy

  
Strona 2 z 3    [ Posty: 26 ]

Napisano: 10 paź 2014, 15:05

Troszkę nieprecyzyjnie napisałem - umarzam często w całości rodzicom biologicznym, a pełnoletnim przebywającym w pieczy zastępczej lub instytucjonalnej tylko naliczałem, nie widziałem możliwości aby odstąpić a tym bardziej nie widzę możliwości aby umorzyć bo skoro naliczyłem to mają dochód (renta lub alimenty) więc mają z czego zapłacić
Tomasz


Napisano: 11 paź 2014, 18:04

Dziękuję za odpowiedzi. Na jaki okres wystawiacie decyzje o ustalonej opłacie dla rodzica? Na rok? na cały czas pobytu dziecka w pieczy? Czy mógłby się ktoś podzielić wzorem informacji, którą dołącza się do tytułu wykonawczego?
Gocha21

Napisano: 13 paź 2014, 12:12

ja na pół roku naliczam, księgowa wysyła sam tytuł wykonawczy i nic do niego nie dołącza
Tomasz

Napisano: 17 paź 2014, 9:25

Odpowiadam - nie pytamy o inne długi klienta - po co mi ta wiadomość ;)

Co do pełnolatków to u nas uchwała dała możliwość także w stosunku do nich zastosować ulgi w odpłatnościach i korzystaliśmy z tych ulg. Ale teraz już dzięki zmianom w art. 193 skończył się ten - moim zdaniem - niesprawiedliwy proceder.

Jeśli zaś chodzi o umarzanie należności. Pytałam kiedyś kilka Ośrodków w okolicy - każdy robi inaczej, jedni umarzają całość bez względu na kwotę, inni tylko do 7 000 zł, inni do innej kwoty. Jak zwykle każdy orze jak może - czyli nie ma jasnych przepisów. Moim zdaniem jeśli w ustawie pisze, że kwestię umorzeń reguluje uchwała i w tej uchwale nie ma ograniczeń kwotowych to ten kto ma uprawnienia do podpisywania tych decyzji ma prawo umorzyć ile chce - czyli 100 000 zł także - bo moim zdaniem jest to przepis szczegółowy. Ale ze względu na to, że nie ma jasnych przepisów (czytaj mojego zdania nie chce jednoznacznie potwierdzić radca prawny) to robimy tak umarzamy część, resztę płatności odraczamy na 18 miesięcy i tak się bawimy :ugeek:
iwa27
Awatar użytkownika
Referent
Posty: 248
Od: 10 wrz 2014, 13:21
Zajmuję się:

Napisano: 30 wrz 2015, 11:43

Mam kilka pytań:
1. Czy jak naliczacie rodzicom biologicznym (mieszkają oddzielnie) to wydajecie wspólną decyzję czy każdemu z osobna?
2. co to znaczy według was zobowiązanie solidarne? czy jak mamy np. opłatę za pobyt w rodzinie spokrewnionej w wysokości 660 zł to każdy z rodziców ma opłatę w tej wysokości 660, czy może dzielicie ją na pół i jeden ma 330 i drugi ma 330?
3. Czy obydwoje mają opłatę od tego samego okresu czy zdarzają się przypadki, że są to różne okresy? (Ja np. naliczyłam jednemu powiedzmy od 15.06.2014 r., a drugiemu nie można było ustalić miejsca pobytu,więc nie miał ustalonej opłaty, teraz koleżanka go "wyśledziła" ustalono jego miejsce pobytu, więc chcę wszcząć postępowanie i ustalić opłatę, ale nie wiem od jakiego okresu)
4. co w przypadku gdy obydwoje rodzice biologiczni mają ustaloną opłatę (dwoma różnymi decyzjami), jeden po otrzymaniu wezwania zglosił się, złożył wniosek o umorzenie powyższej opłaty i odstąpienie od dalszego naliczania tej opłaty. Powiedzmy, że tą opłatę mu umorzę, ale co z tym drugim rodzicem? Czy na tamtego przechodzi całe zadłużenie? Czy to się nazywa zadłużenie solidarne? Czy tego drugiego powinnam teraz zawiadomić, że temu pierwszemu umorzono opłatę i on ma cały dług?
PROSZĘ WAS O POMOC bo u nas mamy powydawane decyzje, ale pojawia się szereg wątpliwości czy są prawidłowe i nie do końca wiem co zrobić przy umorzeniach
fara

Napisano: 30 wrz 2015, 14:54

moje spostrzeżenia do powyższych pytań:
1/ jak mieszkają oddzielnie to osobne decyzje na rodziców jak prowadzą razem gospodarstwo domowe to decyzja na nich obojga (takie dostałem zalecenie w wyroku WSA)
2/ tu orzecznictwo jest różne ale ja mam pogląd, że mam ściągnąć kwotę np. 1000 zł za pobyt dziecka w pieczy solidarnie od rodziców ale nie ma dla mnie znaczenia od którego rodziców w jakiej wysokości, grunt żeby 1000 był ( moze byc 200 od matki i 800 od ojca )
3/ ja zawsze wystawiam decyzje dla rodziców biologicznych nawet jak są w róznych miejscach w polsce na te same okresy! ( np. jak matka ma odstąpienie 01.01.-30.06.2015 to ojcu jak naliczam to na ten sam okres )
4/ takiej sytuacji nie miałem...
TOMASZ6

Napisano: 01 paź 2015, 9:04

Dzięki TOMASZ6 za odpowiedź:)
a jak wyglądają Twoje decyzje naliczające? Czy są na konkretny okres np. na 12 miesięcy czy na cały okres pobytu dziecka w pieczy?Bo moje decyzje są na okres pobytu dziecka w pieczy czyli np. ustalić opłatę od 15.02.2013 r. do czasu faktycznego opuszczenia przez dziecko pieczy zastępczej. No i odnośnie tego mojego znalezionego ojca biologicznego zakładam, że ja go znalazłyśmy to złoży wniosek o odstąpienie i teraz mam dylemat od kiedy mu ewentualnie odstąpić/bądź naliczyć? Czy od tego okresu co matka ma naliczone ( matka wcześniej była zwolniona z opłaty)? Czy od dnia dzisiejszego na kolejne 12 miesięcy? Bo mam wtedy lukę w okresach, bo wcześniej nie można było ustalić jego miejsca pobytu.
fara
Awatar użytkownika
Praktykant
Posty: 7
Od: 30 wrz 2015, 11:53
Zajmuję się:

Napisano: 01 paź 2015, 13:01

ja robię naliczenia na półroczne okresy a co do takich rodziców co się odnajdują po miesiącach/latach to jak odstępuję/naliczam to "cofam się w tył" do poprzedniego okresu bo nie chcę żeby były wspomniane przez Ciebie "luki" :)
TOMASZ6

Napisano: 02 paź 2015, 11:57

Dodam coś z mojej "praktyki" - bo wiadomo co PCPR (czytaj. Radca Prawny i właściwe SKO) to inne rozwiązanie.
SKO wskazało nam, że rodzice mogą mieć tylko jedną decyzję z kwotą odpłatności. Niedopuszczalne jest naliczenie konkretnej kwoty matce i ojcu. Rodzice odpowiadają solidarnie, co juz było przytoczone wyżej.
Ponadto dostaliśmy wykładnię Radcy Prawnej, że decyzję o naliczaniu są decyzjami konstytutywnymi, a wiec tworzącymi prawo a nie je potwierdzającymi (różnica między ex tunc i ex nunc), co skutkuje faktem, że decyzja taka nie może działać w tył. Decyzją działa od dnia wydania i od dnia wydania nalicza odpłatność.
Osobiście dziwi mnie fakt, że nie można postąpić analogicznie do ustalania alimentów przez Sąd - czyli każdemu rodzicowi według możliwości finansowych.
Mam z tymi decyzjami wiele "ambarasu" wiec jeśli ktoś ma ciekawe rozwiązania chętnie poznam coś nowego w tej materii :)

Pozdrawiam
Skokol

Napisano: 12 paź 2015, 13:36

Witam, interesuje mnie kwestia umarzania długu z tytułu opłaty za pobyt dziecka. Jak rozpatrujecie wniosek o umorzenie jeżeli składa go tylko jedno z rodziców, mój radca prawny uważa że całe postępowanie winno przeprowadzać z udziałem wszystkich osób których ono dotyczy, czyli obojga rodziców.
Jesli umarzacie dług tylko do 7000 to czy jest to jakaś kwestia umowna czy macie np. zapisy w swoich uchwałach?
ala~


  
Strona 2 z 3    [ Posty: 26 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x