FA-nienależne - umarzacie?

[~Magdalena]

nasza ustawa na to pozwala, ale ustawa o finansach publicznych nie. co zrobić , wierzycielka wniosła o umorzenie nienaleznie pobranego świadczenia..

[~ja]

nic nie umarzamy! a do zwrotu mamy coraz więcej, szczególnie po przeprowadzonych wywiadach jak tatusiowie przychodzą z plikiem dowodów potwierdzających przekaz alimentów!

[~Magdalena]

no właśnie, jest coraz więcej takich spraw, a ja nie wiem co robić :/ nasza ustawa zezwala... ale przecież to są pieniądze Skarbu Państwa więc jakim prawem MY możemy je umorzyć? niech jeszcze ktoś się wypowie...

[nowa]

bo ci ustawa na to pozwala?

[~Magdalena]

no a co? pozwala umorzyć nalezności z tytułu nienależnie pobranych świadczeń.

[~hw]

art 23 ust 8 ustawy mówi o możliwości umorzenia np

a jak babka brała i tu i tu czyli oszustwo to po co będziesz jej umarzać, to niewychowawcze, niech wie że krętactwo nie popłaca

[~Magdalena]

babka pobrała nienależnie z winy komornika, który wystawił zaświadczenie o bezskuteczności egzekucji, a potem okazało sie że jednak była skuteczna :/

[~hw]

nie jej wina ,ale są to np z art 2 ust 7 lit a

nasz ustawa pozwala umarzać np, art 23 ust 8 nie sugeruj sie finansami publicznymi masz swoją ustawę i na jej podstwie podejmujesz i wydajesz decyzje

możesz jej umorzyc nie musisz, możesz jej umorzyć część a część musi oddać
skoro złożyła o umorzenie to jakoś to motywowała
jełśi trudną sytuacją, no to musisz przeprowadzić wywiad środowiskowy i dopiero podjąć decyzję
u mnie w ośrodku nie praktykuje się umarzania, wszystkim odmawiamy

[~Magdalena]

ok, odmawiacie, ale dlaczego? jesli ktoś serio ma ciężką sytuacje..?

[~hw]

jak sama wiesz każdy przypadek jest indywidualny, wiec nie ma jednej recepty na odmowę, ale u każdego można coś wymyślić.

to rozłóż na raty, albo tylko część umórz
nie wiem o jakiej kwocie rozmawiamy, ale jak niska to nie ma problemu
facet z NIK który był na kontroli , twierdził że umorzenie to ostateczność, bo jest tyle sposobów na ściągnięcie należności że nawet w ratach ale lepiej ściągać, żeby nam nikt nie zarzucił nie dbałości o publiczne pieniądze