facet ma dwie różne rodziny

[babajaga]

Babka u nas od lat składa wnioski na rodzinne, ma dwójkę dzieci z wdowcem, podaje go do składu rodziny. W CBB wyszło, że facet pobiera świadczenia w innej gminie na swoje dzieci - potwierdzone telefonicznie przez pracownika tamtej gminy. Zleciliśmy wywiad, żeby sprawdzić, gdzie on faktycznie mieszka. Co się okazało - mieszka tam, wychowuje dwójkę nastolatków, jest wdowcem, ma samotne. U nas przyjeżdża do babki, faktycznie jej pomaga, jest na każde jej skinienie, przyczynia się do wychowywania wspólnych dzieci w dużej merze.
Po tych całych zawirowaniach tamta gmina chce, żeby gościu wpisał naszą babkę i ich wspólne dzieci do składu, odmawiają mu samotnego a dawają wielodzietność. Jak to ma faktycznie wyglądać? Pomóżcie. Czy u nas też babka musi wpisywać jego dzieci do składu?

[Zofia]

Albo rybki, albo akwarium.
Albo pan jest samotny i oświadcza, że nie wychowuje żadnego dziecka wspólnie z drugim rodzicem, albo wpisuje Panią i dzieci do składu rodziny.
Pani albo wpisuje Pana do składu rodziny, albo musi mieć alimenty. Przy czym skład rodziny powinien być jeden i ten sam.
Czyli Pan nie może być samotny w jednej gminie, a w drugiej gminie być w związku z Panią.

[AnnaKuśnierz]

nie ma przepisu, który by mówił, że nie można prowadzić dwóch gospodarstw domowych.
Zwrócę uwagę na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z 2009 roku, w którym orzeczono, że "rozstrzygnięcie, czy osoba jest samotnie gospodarującą, czy funkcjonuje jako osoba w rodzinie, nie powinno poprzestawać na ustaleniu przez organ, że mieszkanie składa się z jednego pokoju i kuchni oraz że znajdują się w nim pojedyncze sprzęty związane z gospodarowaniem. Wspólne bowiem korzystanie z tych samych urządzeń i sprzętów nie zawsze przesądza o tym, że osoby wspólnie gospodarują (sygn. III SA/Kr 864/08)." Na tej podstawie można ustalić tak, jak przedstawiają wnioskodawcy: pan prowadzi samotnie gospodarstwo w swoim miejscu zamieszkania, ale wspólnie prowadzi je w innym miejscu z panią, która wnioskuje w innym miejscu i nie stoi to w sprzeczności.

Odsyłam tez do artykułu, który zawiera wskazówki do rozpatrzenia tej sprawy:
https://www.rp.pl/artykul/682082-Kiedy- ... olnie.html

[AnnaKuśnierz]

nie ma przepisu, który by mówił, że nie można prowadzić dwóch gospodarstw domowych.
Zwrócę uwagę na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z 2009 roku, w którym orzeczono, że "rozstrzygnięcie, czy osoba jest samotnie gospodarującą, czy funkcjonuje jako osoba w rodzinie, nie powinno poprzestawać na ustaleniu przez organ, że mieszkanie składa się z jednego pokoju i kuchni oraz że znajdują się w nim pojedyncze sprzęty związane z gospodarowaniem. Wspólne bowiem korzystanie z tych samych urządzeń i sprzętów nie zawsze przesądza o tym, że osoby wspólnie gospodarują (sygn. III SA/Kr 864/08)." Na tej podstawie można ustalić tak, jak przedstawiają wnioskodawcy: pan prowadzi samotnie gospodarstwo w swoim miejscu zamieszkania, ale wspólnie prowadzi je w innym miejscu z panią, która wnioskuje w innym miejscu i nie stoi to w sprzeczności.

Odsyłam tez do artykułu, który zawiera wskazówki do rozpatrzenia tej sprawy:
https://www.rp.pl/artykul/682082-Kiedy- ... olnie.html

[Zofia]

ale u nas nie może być samotny i wychowywać dziecka wspólnie z jego rodzicem. to się wyklucza. W jednej gminie składa oświadczenie, że nie wychowuje dziecka wspólnie z jego rodzicem, w a w drugiej gminie Pani oświadcza, że z nim wychowuje. no nie bardzo.

[babajaga]

W tym przypadku chodzi o różne dzieci. Samotne ma, bo jest wdowcem, w jednej gminie jest tylko on dzieci. W drugiej gminie babka ma z nim dzieci zupełnie inne, a on jej pomaga je wychowywać