Napisano: 01 sie 2014, 7:45
jak ktoś se kupi podręczniki dla dziecka na nowy rok szkolny 2014/15 np. 24 czerwca 2014, to głupie byłoby zakwestionowanie takiego wydatku tylko ze względu na termin zakupu! Weźcie pomyślcie! Toć to książki, które ewidentnie mówią, że będą potrzebne w nowym roku szkolnym! Gdybyście nie przyjęli rachunku na ten zakup, a ktoś by się poskarżył tam i tu, to nie wiem czy byście się wybronili! Co byście powiedzieli? Że istniało podejrzenie, ze dziecko wykorzysta te podręczniki jeszcze w starym roku szkolnym??? A to ci dobre!