Gdzie jest Dzidka?

Wybrane tematy:
coś pozytywnego Dobra książka
ODPOWIEDZ
~Adam

Re: Gdzie jest Dzidka?

Post autor: ~Adam »

Musi mieć kasiorę skoro zmieniła miejsce zamieszkania. Nie taka z niej ofiara.
~olga

Re: Gdzie jest Dzidka?

Post autor: ~olga »

Jednym słowem dzidka wróci i znowu będzie uprawiać na tym forum jedynie słuszną politykę :-((( Widocznie komuś bardzo się to podoba :-)
~Adam

Re: Gdzie jest Dzidka?

Post autor: ~Adam »

Układ?
~\"aby było na moje\"

Re: Gdzie jest Dzidka?

Post autor: ~\"aby było na moje\" »

do powyższych
CZY INACZEJ SIĘ ZACHOWUJECIE ??? CZYM SIĘ RÓŻNICIE ?
~ja

Re: Gdzie jest Dzidka?

Post autor: ~ja »

tym że nie musi być na twoje i nie wypisujemy tu prywatnych smutków, nie uzurpujemy sobie monopolu na prawdę i specjalizacji we wszystkim poczynając od biblii...
~spinka

Re: Gdzie jest Dzidka?

Post autor: ~spinka »

Skoro Dzidka chce o tym pisać, dlaczego nie ma prawa? Nie ma problemu z omijaniem jej wpisów, bo pojawia się tylko na HP. Jaki masz z nią problem? Że ma inne poglądy i nie daje się przekonać - też tak masz, jak sądzę..
~inny ja

Re: Gdzie jest Dzidka?

Post autor: ~inny ja »

~spinka nie spinaj się tak weź i się rozepnij - więcej luzu i oddychać, oddychać, oddychać i do skutku - po 12 godzinach przechodzi jak ręką odjął
~spinka

Re: Gdzie jest Dzidka?

Post autor: ~spinka »

daj spokój, to tylko Nick, nie musisz się wysilać na złośliwości, nic mi nie jest
~oko

Re: Gdzie jest Dzidka?

Post autor: ~oko »

pytanie była czym się różnimy, ~ja napisał/a
o co ci więc chodzi spinka?
jak dzibar będzie wypisywać na własnym blogu lub w pamiętniku to nie będzie reakcji tutaj
ja problemu z dzibar nie mam - to ona ma same problemy,





















`
~spinka

Re: Gdzie jest Dzidka?

Post autor: ~spinka »

O co mi chodzi.. Chodzi mi o zdolność do akceptacji odmiennego punktu widzenia (tu akurat Dzidki), o szacunek dla drugiej osoby (dla Dzidki bez względu na jej nieugięte trzymanie się własnych poglądów), o moją niezgodę na brak szacunku ze strony takiego np. Adama, który obraża i wyśmiewa (dlatego nie życzę sobie tutaj jego wpisów).
Lubię rozmowę o rzeczach istotnych. Dzidka często porusza tematy istotne (świadczą o tym choćby bardzo emocjonalne reakcje na jej wpisy). Przypominam też - mam inne poglądy niż Dzidka, ale ją akurat szanuję i na swój sposób wzbudza moją sympatię. Co w tym dziwnego?
ODPOWIEDZ