Pytanie: gospodarstwo rolne było TYLKO na męża. Chłopina zmarł w połowie sierpnia (nieszczęśliwy wypadek). I teraz tak: jak liczyć? Czy w ogóle liczyć gospodarstwo rolne czy nie?
Sprawa spadkowa jest w toku. Podział będzie na żonę i pełnoletniego syna (który będzie w skladzie rodziny).