U nas jest kuchenka z piecykiem elektrycznym, bo tak jest bezpieczniej. Posiłki przygotowuje jedna osoba odpowiedzialna za trening kulinarny lub w zastępstwie inny pracownik wraz z uczestnikami podzielonymi na dyżury. Uczestnicy nie maja badań Sanepidu. Menu jest urozmaicone, raz zupa, raz drugie danie a innym razem bułka itp. Miesięcznie mieścimy się w kwocie 500zł, bywa też mniej i więcej. Staramy się pozyskiwać żywność od sponsorów co by zaoszczędzić i jak na razie nie jest z tym najgorzej. Najczęściej w postaci mrożonek typu mieszanki warzywne na zupy, zapiekanki, bywały też ryby. U miejscowych producentów wędlin negocjujemy cenę

bywa tak, że kupujemy 10kg kiełbasy na grilla a płacimy za 5kg Przykładowy jadłospis wygląda tak:
28.02.2012 Zupa pieczarkowa z makaronem zabielana śmietaną, zapiekanka
29.02.2012 Fasolka po bretońsku, pieczywo
01.03.2012 Zupa kalafiorowa zabielana śmietaną
02.03.2012 Filet z ryby z ziemniakami i sałatką
05.03.2012 Parówka na ciepło
06.03.2012 Ryż z kurczakiem i warzywami
07.02.2012 Zupa grochowa z klopsikiem, pieczywo
08.03.2012 Bułka z obkładem (wędlina, pasztet, ogórek)
09.03.2012 Racuszki drożdżowe z cukrem
12.03.2012 Zupa jarzynowa zabielana śmietaną
13.03.2012 Klopsiki w sosie koperkowym z ziemniakami
14.03.2012 Kiełbasa smażona z cebulką, pieczywo, surówka
15.03.2012 Śledź w śmietanie z ziemniakami
16.03.2012 Sałatka jarzynowa, pieczywo