Nie wiem. Ogarnęliśmy w tym roku prawie 1000 wniosków na rodzinne we dwoje, na bieżąco (oczekiwanie na decyzję maksymalnie tydzień od złożenia), oczywiście sami przyjmujemy, rejestrujemy, itd. Ja mam dodatkowo KDR, koordynację, nienależne, listy wypłat, koleżanka prowadzi rejestry, wpina zwrotki itd. Kierowniczka sama praktycznie ogarnia około 450 wniosków o FA z postępowaniami, ZUSy, sprawozdania - też na bieżąco. A ja dodatkowo jeszcze mam ZFŚS i stronę internetową. Nie zrobiliśmy ani jednej nadgodziny w tym roku, a jeszcze miałem czas na forum, jedzenie itd. No da się naprawdę.ewa6666 pisze:Mamy kilkaset wniosków na rodzinne, kilkadziesiąt na fundusz, innych spraw nie licząc (kartę dużej rodziny, ZUS, itp). Chodziny do pracy w soboty, a z za ściany dobiega nas radosny śmiech ,,czasowych'' pracowników socjalnych. Jesteśmy we dwie ze stażystką, która nic nie rozumie.