
Pokrótce opiszę problem:
Pani (samotnie gospodarująca, bezrobotna) złożyła podanie we wrześniu o zasiłek okresowy i celowy, na wywiadzie oświadczyła, że w sierpniu pracowała dorywczo i uzyskała dochód 300 zł. Po konsultacji z mecenasem uwzględniłam go, tym samym Pani otrzymała decyzję przyznającą zas. okresowy w wys. 200,50 zł na okres od 01.09. do 31.12.2019 r.
Następnie złożyła odwołanie do SKO, a my nadając decyzji rygor natychmiastowej wykonalności płacimy kwotę 200,50 zł. W październiku wpłynęło kolejne podanie o pomoc finansową, a podczas wywiadu Pani oświadczyła, że nie dorabia, nie ma dochodu. Chciała, aby zmienić jej decyzję od okresówki, jednak tłumaczyłam, że teraz musimy czekać na decyzję SKO. Wypłata okresówki poszła za wrzesień oraz październik.
Natomiast w tym miesiącu, na wezwanie przez SKO do wyjaśnień, Pani w odpowiedzi napisała, iż wycofuje odwołanie. Dokumenty jeszcze żadne nie wróciły, ale myślę, że to na dniach będzie.
I teraz właśnie mój dylemat...
Od kiedy mogę zmienić decyzję? Gdyby nie było odwołania zmieniłabym ją po wywiadzie październikowym, a petentka otrzymywałaby pełną kwotę (350,50). A w takim przypadku? Czy mogę zmienić od tego października bazując na tym, że w podaniu o celówkę zawarta była prośba o zmianę okresówki? Teoretycznie każdą zmianę robi się na przyszłość, jednak w takim przypadku może mogę jej wyrównać ten zasiłek od października, kiedy sytuacja faktycznie się zmieniła?