Higiena codzienna

Wybrane tematy:
studia praca socjalna ustawa o przeciwdziałaniu przemocy wniosek do ZK Co powinna zrobić szkoła??? Procedura niebieskiej karty - prawa i obowiązki Ankieta Asystent Rodziny
ODPOWIEDZ
Asystent

Higiena codzienna

Post autor: Asystent »

Witam drodzy asystenci,
Jestem asystentem rodziny od 3 miesięcy i mam taki problem z jedną rodziną: rodzina nie myje się, nie korzysta z codziennej higieny osobistej za czym idzie niemiły zapach w domu jak i od całej rodziny. Trzeba zacząć od tego, że sama matka daje przykład swoim dzieciom. Pomożecie?
asia 7

Re: Higiena codzienna

Post autor: asia 7 »

zapisz w celach krótkoterminowych rozmowę o higienie z rodziną i o ich spojrzeniu na ten temat , podczas rozmowy możesz napomknięć rodzinie ze trzeba dbać o higienę. ja czasami mówię też w prost że w domu unosi nie przyjemny zapach i że trzeba coś z tym zrobić, albo że przyjdę w godzinach kąpieli dzieci zobaczyć jak to wygląda .
Monti

Re: Higiena codzienna

Post autor: Monti »

Rozmowy o higienie jak najczęściej - o środkach jakich powinno się używać, o nieprzyjemnościach dzieci w szkole, grożących chorobach, złym przykładzie wychowawczym.
Należy zmotywować rodzinę do zakupienia mydła, antyperspirantów, szamponów, pilniczków do paznokci, wydzielenia osobnych ręczników dla dzieci, można pojechać w porze śniadaniowej i towarzyszyć przy czynnościach higienicznych - nauka poprawnego mycia zębów. Z tą obecnością podczas kąpieli uważać - raczej nie przekraczać drzwi łazienki. "Sprytniejsi" rodzice mogą to kiedyś wykorzystać przeciw nam.
Należy zwracać uwagę na czystość paznokci i rąk. Rodzicom też zwrócić uwagę, ale w sposób delikatny, żeby też nie zrazić do siebie. Zwracać uwagę na czystość ubrań - zmotywować do częstszego prania i w ogóle zmiany odzieży. Zwrócić uwagę na środki piorące.
Wyrobienie nawyku dbania o czystość zajmuje dużo czasu. Ja już ponad rok nad tym pracuję, a u niektórych rodzin efekty są znikome, ale cieszę się z najdrobniejszych zmian i staram się by rodzina sama ją dostrzegła i zauważyła co dobrego przyniosła.
Asystent

Re: Higiena codzienna

Post autor: Asystent »

Dziękuje za cenne wskazówki, jednak czego boję się najbardziej to tego, że matka zrazi się do mnie. A co najgorsze kiedy pytam matki czy dzieci się myły to ona mówi z uniesionym głosem "tak, myły, codziennie się myją". A wiem, że to nieprawda, bo dzieci mówią, że myją się raz w tygodniu, albo w ogóle.
Monti

Re: Higiena codzienna

Post autor: Monti »

Rodzina musi wiedzieć, że nie dajesz się nabrać. Jeśli widzisz, że kłamią - mów im to. Ja zawsze mówię, że obrażają mnie kłamiąc w żywe oczy i wierząc, że się nabieram na to co mówią i że wolę usłyszeć najgorszą prawdę - wtedy możemy wspólnie popracować nad zmianą.
Co do uwag o higienie rodziców musisz troszkę ich poznać, żeby wiedzieć jak to delikatnie załatwić. Czasem można podejść z humorem, czasem trzeba trochę ostrzej. Ja próbowałam najdelikatniej jak potrafię a i tak wylądowałam na dywaniku u Kierownika, bo jak mogłam powiedzieć, że w domu śmierdzi?? Przecież oni tylko grzyby suszą... :shock:
Asystent

Re: Higiena codzienna

Post autor: Asystent »

No właśnie o to chodzi, że ich wszystko w uszy kole, i myślą, że mówię ich o higienie żeby ich obrazić, a tak wcale nie jest. To bardzo ciężko temat mnie czeka z rodziną, ale mam nadzieję, że coś wskuram :) :) bardzo dziękuje wam drodzy asystenci :)
ODPOWIEDZ