Napisano: 18 sty 2017, 21:47
Hmm... Problem jest i zapewne długo będzie (to jedna ze spraw nie dopowiedzianych przez ustawę). No ale sądom wypada pomóc w rozwikłaniu problemu, one na co dzień nie zajmują się dodatkami, nie na tyle co my. Wobec tego wysilam mózgownicę i kojarzę, że podobnie zwrot nadpłaconego podatku nie można uważać za przychód, tak zwrot nadpłaconej wody czy ogrzewania też nie wypada zaliczać do dochodu. To jest jakby przesunięcie dochodów między szufladami czy kieszeniami, jak wypłata z banku zdeponowanego tam (może wczoraj) kawałka dochodów, tych już rozliczonych.
Z kolei dopłatę można i wypada inaczej traktować — doliczyć kawałek proporcjonalny do rozliczanych okresów. To nie jest coś przeciwnego do dochodu. To nie jest też wpłata, ona istnieje niezależnie od zapłaty.
Takie dziś moje przemyślenia.