i co na to polityka rodzinna?
Re: i co na to polityka rodzinna?
ta kobita robi krzywdę wizerunkową wszytskim rodzicom niepełnosparwnych dzieci. Dlaczego ona decyduja za 104 tys ludzi, że odrzuca propozycje podwyżek. Celebrytka obłudna. tylko patrzec jak ja wezma do tańca z gwiazdami.
Nie rozumiem: jak ktoś Ci daje 1000 zł miesięcznie pomocy (nielicząć wszelkich inncyh dopłat , zasiłków i dodatków) to nalezy przyjąć, czy olpuć i krzyczeć: małao, malo ! Pewnie, ze mało, ale mnie na takiego smartfona nie stać. Co za roszczeniowy babsztyl.
Nie rozumiem: jak ktoś Ci daje 1000 zł miesięcznie pomocy (nielicząć wszelkich inncyh dopłat , zasiłków i dodatków) to nalezy przyjąć, czy olpuć i krzyczeć: małao, malo ! Pewnie, ze mało, ale mnie na takiego smartfona nie stać. Co za roszczeniowy babsztyl.
Re: i co na to polityka rodzinna?
moja wypowiedź to stwierdzemie faktu, a nie zarzut - to po pierwsze; ostatnie ubranie kupiłam sobie jakieś 5 lat temu... nie wiem na jakich przywilejach mozna zaoszczędzić??? dziecku owoca czy batonika odmówić???????????????????????????????????????????????? , a może butów nie kupić?????????????????
Re: i co na to polityka rodzinna?
\"ostatnie ubranie kupiłam sobie jakieś 5 lat temu...\"
i jeszcze się trzyma czy jesteś naturystką?
Nie rozumiem zresztą twojego wpisu.
Czy ta kobieta robi komuś krzywdę to nie wiem. Nie oglądam TV praktycznie. Nie rozumiem, jednak jak sens ma wrzucanie takich zdjęć i stawianie tego jako zarzut. Dla mnie to tylko ludzka zawiść.
i jeszcze się trzyma czy jesteś naturystką?
Nie rozumiem zresztą twojego wpisu.
Czy ta kobieta robi komuś krzywdę to nie wiem. Nie oglądam TV praktycznie. Nie rozumiem, jednak jak sens ma wrzucanie takich zdjęć i stawianie tego jako zarzut. Dla mnie to tylko ludzka zawiść.
Re: i co na to polityka rodzinna?
hmmm....ciekawe kto by się chciał z Nią zamienic.....
ja tam wole swoje zdrowe dzieci, z ktorymi nigdy nie bylam na wakacjach ( nie liczac wakacyjnego wyjazdu po rodzinie ) Ps. Ludzie nie doceniaja tego , co posiadaja , niestety
ja tam wole swoje zdrowe dzieci, z ktorymi nigdy nie bylam na wakacjach ( nie liczac wakacyjnego wyjazdu po rodzinie ) Ps. Ludzie nie doceniaja tego , co posiadaja , niestety

Re: i co na to polityka rodzinna?
nie, nie robi nikomu krzywdy, ale po co opowada w mediach, że jej rodzina niemal z głodu umiera... problem polega na tym, że w trudnej sytuacji życiowej czy finansowej jest wiele osób w tym kraju, a nie tylko jedna grupa społeczna; nie twierdzę i nigdy nie twierdziłam że rodzice dzieci niepełnosprawnych nie wymagają wsparcia i pomocy Państwa. Dla sporej części z tych rodzin ta najniższa krajowa też nie rozwiaże problemu, ponieważ leczenie dzieci i ich rehabilitacja znacznie przekraczają dochody rodziny...., tylko po co ta gra na uczuciach innych ludzi... Brak mi merytorycznej dyskusji i jasno postawionych oczekiwań związanych z całym systemem pomocy osobom niepełnosprawnym ( darmowe leki, pakiety rehabilitacyjne, niezwłoczne konsultacje lekarskie itp. ) , a nie tylko kasa.
Re: i co na to polityka rodzinna?
A skąd wiiecie czy nie sprzedała np kobitka swoich pamiątek złota itd żeby mogła wyjechać od was pieniędzy ona nie wzieła więc przestańcie się podniecać
Re: i co na to polityka rodzinna?
Gdyby nie ta kobieta i kilkoro innych zdesperowanych rodziców o tym 1000,00 zł wszyscy mogliby zapomnieć. Nie byłoby żadnych propozycji podwyżek !. Chyba należą jej się podziękowania a nie atak.
Re: i co na to polityka rodzinna?
no to jak już je sprzedała ( w co wątpię bo nadal swieci się jak choinka) to chyba przeznaczyć powinna na leczenie i rehabilitację dziecka co nie? aaaa sory ona w tej chorwacji je rehabilitowała. Teraz też przechodzi rehabilitacje - na kocyku na korytarzu w Sejmie.
Re: i co na to polityka rodzinna?
Do Ewy. Kobito masz zdrowe dziecko dziękuj Bogu i módl się żeby twoje dziecko miało zdrowe dzieci. Jeśli by sprzedała swoją biżuterie czy coś co miała cennego i pojechała na te wczasy to co cię babo obchodzi na co wydała te pieniądze każdy dysponuje swoimi pieniędzmi według swoich potrzeb czy tobie ktoś zarzuca że np kupujesz coś dziecku swojemu coś czego innne dziecko nie ma? czy ktoś ma do ciebie o to pretensje że innemu dziecku jest przykro ze twoje dziecko ma np zegarek a inne nie ma. Weż się ogarnij
Oprócz i co na to polityka rodzinna? - Świadczenia rodzinne przeczytaj również:
becikowe opiekun prawny, rodzinny dom dziecka
becikowe skład rodziny opiekun prawny
Zgon męża
koordynacja a bieżące wypłaty?
co zrobić
Elmer pomóż...
wypowiedzcie się realizacja świadczeń rodzinnych !!!!!!!!
do Elmera
Podpisywanie list wypłat na SR, FA - pieczątka KIEROWNIKA czy KIEROWNIK z up.??
ZP pobrany za zmarłego.
art.10 kpa
CO ZROBIĆ Z PISMEM
Czy zmiana decyzji????
metryka
szo
śp dla roników