Mam uzasadniony przypadek, by sprawdzic w US zgodnosc oswiadczenia klienta o dochodzie. Jestem nowa w zawodzie. Tymczasem Skarbowka poinformowala mnie ustnie, ze nie wystawiaja takich zaswiadczen za ostatnie 3 miesiace, tylko w b.r. moge dostac zas. o jego dochodach za zeszly rok. Ile czasu mamy na "zlapanie" klienta, ze falszywie oswiadcza? Czy jak w 2017 r. dostane ze Skarbowki jego dochody za 16 r. i okaze sie, ze sklamal na oswiadczeniu, to moge wtedy konsekwencje wyciagac i np. cofnac decyzje?
Otóż to. Jeśli w ogóle urząd zechce udostępnić dane to po pierwsze są to dane dokładnie tak samo wiarygodne jak te podane we wnioskach o dodatek (!), po drugie będą odnosić się raczej do okrągłego roku, niekoniecznie do okresów dodatków. I jak tu wywieść skutki prawne?
PCW! A czy Skarbowka, to robi jakas laske, ze udzieli nam odpowiedzi? No chyba nie, bo w przeciwnym razie, jaki sens mialaby ustawa o oswiadczeniech? A co do niezgodnosci okresow, to gdyby tak bylo, ze nie mozna uzyskac dokladnej odp. co do danych miesiecy, to tez wtedy ta ustawa nie mialaby sensu. Skad masz takie wiadomosci?
Odpowiadam: z doświadczenia. Tylko że ono może nie mieć tu zastosowania.
Ponadto nie pamiętam, by ktoś na forum zgłosił pozytywne doświadczenie. Proponuję wreszcie sprawdzić, czyli napiszcie do US, a zobaczymy. Mam prośbę by o efektach pochwalić się na forum.