ile się czeka na decyzje z Rops? - Świadczenie Wychowawcze (500+)

[Krystyna P]

Szukałam od dłuższego czasu w Internecie odpowiedzi na moją sprawę, ale nie mogę znaleźć, może to forum w czymś pomoże.

W kwietniu złożyłam wniosek o 500. Dostałam decyzję przyznającą świadczenie. Mąż zaczął pracować za granicą więc w sierpniu poszłam to zgłosić. Pouczono mnie, że powinnam napisać podanie o uchylenie w związku z podjęciem pracy za granicą. (w związku z tą cała koordynacją)
Niechętnie ale podpisałam papierek o wstrzymanie. OPS wydał decyzję zmieniającą okres świadczenia na od 01.04.2016 do 31.07.2016.
Następnie po jakimś czasie jak się dowiedziałam wysłali moje dokumenty do ROPS.

Ilekroć próbowałam się dowiedzieć ile jeszcze mam czekać to jest jedna odpowiedź, że sprawa jest w Rops i to potrwa długo. Ale wydaje mi się że już dawno powinna przyjść decyzja, bo moje koleżanki jak składały wnioski w kwietniu ,( a ich mężowie też robią zagranicą ) już w listopadzie miały wypłatę z wyrównaniem.

Jest jakiś nr gdzie można się dodzwonić (gdzie ktoś raczy podnieść słuchawkę) lub sprawdzić stan sprawy? bo czekać tyle to jest coś nienormalne. jak uważacie mam czekać czy pisać nowy wniosek żeby nie być aż tyle stratna?

[voodoo]

Każde województwo ma własny ROPS, pismo dostałaś gdzie to poszło więc w google znajdziesz nr tel.

[MilenaMilena]

Mam jeszcze wniosek z maja w ROPS i cisza. Dostałam tylko przedłużenie terminu na styczeń. Ale w styczniu jeszcze nic się nie zadziało. Trzeba czekać. Czasami trudno ustalić koordynację.

[Gość]

przecież Twój OPS nie powinien wydawać decyzji uchylającej w tej sprawie

powinni czekać na odpowiedź z Rops

[Gość]

że jak ...?

[Bazyllo]

To jak nie uchylić decyzję to co zrobić? wysłać do ROPS-u wypłacać świadczenie dalej? To co w takiej sytuacji jak później przyjdzie po kilku miesiącach odpowiedź, że zachodzi koordynacja? u nas jak jeszcze nie było świadczenia wychowawczego i przyznawano zasiłek rodzinny jak poszły zapytania do ROPS o koordynacje i świadczenia ludziom były wypłacane to z płaczem później przychodzili, że nie mają z czego zwrócić albo mieli do nas pretensje, że decyzje mogliśmy uchylić. Świadczenie wychowawcze to nie zasiłek rodzinny, kwoty do zwrotu mogą sięgać kilku tysięcy i co wtedy? Ostatnio przywieźliśmy rewelacje ze szkolenia, że można wstrzymać wypłatę w takiej sytuacji na wniosek strony. Nie wiemy czy to do końca jest poprawny sposób, ponieważ o ile mi wiadomo to wstrzymać wypłatę owszem można jak strona nie stawi się na wezwanie do wyjaśnienia co do okoliczności mających wpływ na prawo do świadczenia, uniemożliwi przeprowadzenie wywiadu lub osoba która otrzymuje świadczenie nie podejmuje go przez kolejne trzy miesiące kalendarzowe. Do końca okresu zasiłkowego w 500+ jest obecnie 9 miesięcy. Przypuśćmy że wstrzymam wypłatę takiej osobie i wyślę zapytanie do ROPS czy zachodzi koordynacja. ROPS przyśle mi odpowiedź w grudniu 2017 r. że np. koordynacja nie zachodzi i co w takiej sytuacji kiedy zgodnie z art. 23 ust. 6 ustawy 0 500+ jak wypłata nie zostanie wznowiona do końca okresu zasiłkowego to prawo do świadczenia wychowawczego za ten okres wygasa?

[agawa]

Mąż wyjechał za granicę, ale czy w związku z tym zaczął pobierać tam świadczenie na dzieci? Według zasad koordynacji to organ powinien wysłać zapytanie do ROPS czy zachodzi koordynacja: czyli czy ojciec z zagranicy ma pobierać na dzieci czy matka w Polsce. A zasady są takie, że jeśli ojciec pracuje zagranicą a matka w Polsce nie: to on powinien się starać o świadczenie zagranicą na dzieci. Jeśli matka pracuje w Polsce i dzieci są w Polsce to ona pobiera w Polsce. Procedura powinna być następująca: wywiad z wnioskodawcą kto wyjechał, kto pracuje i czy ma zamiar ubiegać się o świadczenie za granicą. Jeśli ma zamiar brać zagranicą - to decyzja uchylająca i tyle. Jeśli jednak nie to wysyłane powinno być zapytanie o koordynację do ROPS i świadczenie dalej wypłacane w Polsce! Potem może być wstrzymane, jeśli według zasad koordynacji to ojciec powinien się starać o świadczenie zagranicą.

[Bazyllo]

W naszym wypadku Pan wyjechał za granicę w celach zarobkowych, żona przynosząc jego umowę na pytanie czy będzie pobierał tam zasiłek odpowiedziała: nie wiem jeszcze ale na chwilę obecną nie pobiera. W dodatku w/w Pani siedzi w Polsce z dziećmi na urlopie wychowawczym, de facto nie pracuje fizycznie tylko stosunek pracy jest zachowany. Nie uzyskuje w tym czasie dochodu i jedynym dochód jaki posiada rodzina to dochód ojca wypracowany za granicą. Zgodzę się z Tobą, że jeśli wyjdzie że wg. zasad koordynacji ojciec powinien pobierać za granicą można wstrzymać tylko jednocześnie chyba wypada wszcząć postępowanie ws. uchylenia decyzji i następnie orzec o ustaleniu i zwrocie nienależnie pobranych świadczeń za okres gdzie zachodzi koordynacja. Obecnie czekam na odpowiedź z ROPS w jednej sprawie już pół roku, wypłata idzie na dwoje dzieci i zasadniczo nie wiadomo jak długo potrwa rozstrzygnięcie tej sprawy. Nie chce nawet myśleć co będzie jak się okaże że zajdzie koordynacja. Znowu płacz, lament i wymyślanie, że "Pani z okienka nie poinformowała jej o konsekwencjach i pobierała świadczenie nieświadomie". Więc jak tu zrobić żeby wilk był syty i owca cała?

[Gość]

ups!

to jak się komuś zmieniło okres świadczenia np na od 01.04.2016 do 30.06.2016 i wysłano wniosek z dokumentacją do Rops to źle?
W sumie nie wiemy czy ktoś będzie miał rodzinne zagraniczne

co będzie z okresem od 01.07.2016 do nadal w przypadku jakby się nie starał o rodzinne zagraniczne
(Rops rozstrzygnie , że na pierwsze się nie należy ze względu na dochód, a na drugie przyzna???)

[agawa]

Dopóki ojciec który pracuje za granicą nie pobiera świadczenia to nie ma nienależnie pobranych! Niech po prostu zdecydują, które świadczenie chcą pobierać czy w Polsce czy zagranicą. Mogą i w Polsce a np. za granicą dodatek dyferencyjny do wysokości świadczenia jakie jest zagranicą. W tej konkretnej sytuacji tak byłoby najlepiej. W Polsce przyznane, a ojciec bierze dokumenty z Polski (jakie to trzeba zapytać zagranicą właściwy organ) i stara się o dodatek dyferencyjny zagranicą.