Przyjmuję wnioski na 500 i na ZR. Już powoli zaczynam dostawać na głowę za który rok mam wołać dochody, uzyski , pity i w ogóle. Że już nie wspomnę, że ludzie patrzą na mnie jak na dziwoląga, że wołam pity z 2014r. albo zaświadczenie o dochodzie za np. kwiecień 2015r. Też tak macie?
dokładnie mam tak samo, jedna Pani powiedziała, że jestem niekompetentna bo od niej chce dokumenty a od jej koleżanki nic nie wołałam (koleżanka ani jej mąż nie pracowali i nie pracują to co miałam wołać) i żebym się zastanowiła w końcu co jest potrzebne...