jak często...?

Wybrane tematy:
socjoterapia Opieka prawna nad małoletnią wychowanką w ciąży Zwolnienie dziecka z placówki opiekuńczo- wychowawczej urlopowanie wszystkich wychowanków z placówki... Alimenty ponowne umieszczenie w POW odpłatność za pobyt pensjonariusza w ZOL
~Marianna

Re: jak często...?

Post autor: ~Marianna »

a ja widuję codziennie :) i dlatego nadal pracuję tu gdzie pracuję bo widzę efekty swojej pracy
~ciekawska

Re: jak często...?

Post autor: ~ciekawska »

a jak sobie radzicie z takimi chwilami zwatpienia?
~Marianna

Re: jak często...?

Post autor: ~Marianna »

przegadujemy co z tym zrobić ... szukamy rozwiązania ... próbujemy nowych sposobów ... czasami kontrowersyjnych np elementy terapii prowokatywnej by docisnąć do ściany a potem pokazać światło ;)

jak patrzę kilka lat wstecz to widzę diametralną różnicę w pracy wychowawczej ... polecam książki A. Karasowskiej ... uruchamia nowy potencjał w ludziach ;) wychowawcach i dzieciakach
~ciekawska

Re: jak często...?

Post autor: ~ciekawska »

ok,dzieki:)
~Marianna

Re: jak często...?

Post autor: ~Marianna »

ciekawska jak chcesz to daj meila to napiszę do Ciebie
~ciekawska

Re: jak często...?

Post autor: ~ciekawska »

~Monia

Re: jak często...?

Post autor: ~Monia »

Marianna może też napiszesz co bierzesz.....
~Marianna

Re: jak często...?

Post autor: ~Marianna »

ciekawska - puściłam meila
~ciekawska

Re: jak często...?

Post autor: ~ciekawska »

ja tobie też:)
~hey

Re: jak często...?

Post autor: ~hey »

patrzac wstecz tak jak u Marianny widze ogromna roznice jezeli chodzi o szkole, zachowanie itp. Moze nie az czerwon paski - chociaz sa blisko - ale z wagarami nie mamy praktycznie zadnych problemow. Tak jak pisala Marianna, zaczely dziac sie magiczne rzeczy, osoby wagarujace byly \"szykanowane\" przez grupe, zle zachowujace sie rowniez nie znajdowaly w grupie akceptacji, czasami wieksz kara jest \"sprawienie przykrosci\" opiekunowi od \"kary wlasciwej\". Wazne zeby dostrzegac oprocz efektow samo zaangazowanie dzieciakow i trzeba im o tym mowic. O swoich bledach dosc sie juz w zyciu nasluchaly.

A zwatpienia sa zawsze i dlatego tak wazna jest zzyta i zgrana kadra wychowawcza, jeden ma gorszy czas to reszta go wspiera. raczej nie zdazaja sie chwile zwatpienia wszystkim na raz a optymizm i radosc innych potrafia sie udzielic i zadzialac jak lekarswo.
ODPOWIEDZ