no cóż jeżeli masz podopiecznego który ma fioletowe stopy z powodu zimna, to chyba nie pozostaje tobie nic innego jak tylko wziąć go do siebieagnieszka2018 pisze:Witam. Mam podopiecznego, który mieszka w fatalnych warunkach. Dom jest w opłakanym stanie, nie ma prądu, łazienki, wody, piec też jest kiepski. W domu jest bardzo zimno, gdyż tez pan nie pali w piecu. W przeszłości proponowałam mu schronisko dla bezdomnych bądź noclegownię. Odmawiał wyjazdu do w/w placówek za każdym razem. Dziś zastałam go stanie poważnego wyziębienia. Stopy fioletowo - czarne, bez kontaktu. Wezwałam karetkę. Jednakże Panowie stwierdzili, iż jego stan nie zagraża życiu. Co mogę zrobić w takiej sytuacji?