OWW przysłał mi zawiadomienie o przyznaniu świadczeń w październiku. Wezwałam dłużnika który nie raczył się zjawić, wszczęłam postępowanie o uchylaniu się i wysłałam zapytanie o 50% do komornika. Dziś przychodzi wniosek o podjęcie działań wobec dłużnika (ten sam OWW) razem z decyzją o zwrocie. Faktycznie w zawiadomieniu z października nie było nic o podjęciu działań wobec dłużnika (teraz to doczytałam). Jak myślicie bezpodstawnie wezwałam gościa i wszczęłam postępowanie?
tez bym aż tak w pisownie nie wnikał - chociaż ja raczej w druga stronę przesadzam, jak nie ma wzmianki \"proszę o podjęcie działań\" to w teczkę i fajrant!