Jak policzyć dochód z tytułu alimentów? - Fundusz alimentacyjny, Zaliczka alimentacyjna

[KR*]

Osoba ma zasądzone alimenty na dziecko od lutego 2013 r. Sprawę u komornika założyła w sierpniu 2014 r. Jak policzyć dochód za rok 2014, jeśli:
1. na oświadczeniu o dochodzie nieopodatkowanym mam 0 + oświadczenie pod odpowiedzialnością karną wierzycielki, że w 2014 r. nie otrzymała żadnych alimentów od dłużnika ani od komornika.
2. mam zaświadczenie od komornika, że w 2014 r. wyegzekwował od dłużnika ... kwotę 0 zł + informuje mnie, że postępowanie egzekucyjne w niniejszej sprawie alimentacyjnej prowadzi od dnia 12.08.2014 r.

Czy w związku z tym mogę liczyć, że:
1. wierzycielka nie otrzymała żadnych alimentów, czyli 0 zł
2. czy jednak policzyć jej alimenty zgodnie z wyrokiem za okres od stycznia do lipca 2014 r., bo postępowanie u komornika od 12.08.2014 r.

Chciałabym wiedzieć dokładnie, ponieważ i tak przekracza dochodowo z tytułu zatrudnienia, więc muszę dać odmowę, ale przypuszczam, że może być odwołanie do SKO, więc chciałabym prawidłowo ustalić wysokość alimentów za rok 2014 a mam dylemat.
Za każdą pomoc będę wdzięczna.

[RR]

1. wierzycielka nie otrzymała żadnych alimentów, czyli 0 zł

[olek12]

Ja jestem za opcją nr 2.
Rozporządzenie reguluje taką sytuację i jeśli komornik nie prowadził egzekucji, to lecimy wg kwoty z wyroku.
§ 13 rozporządzenia. Nawet jeśli tego nie dostała.

Chyba, że już któryś Sąd to rozpatrywał i jest inna wykładnia?

[RR]

Z powyższych rozważań wynika, że organy błędnie zinterpretowały treść art. 3 pkt 2 ustawy o świadczeniach rodzinnych, bowiem wadliwie przyjęły, że o wysokości otrzymanych alimentów przesądza treść wyroku zasądzającego alimenty na rzecz dziecka, a nie faktycznie otrzymane przez dziecko kwoty tytułem alimentów.

https://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/08F1CBDC88

Dodać można, że także w § 13 rozporządzenia przewidziano, że w przypadku gdy członek rodziny ma ustalone prawo do alimentów, ale ich nie otrzymuje lub otrzymuje w wysokości niższej lub wyższej od ustalonej w tytule egzekucyjnym, do dochodu rodziny stanowiącego podstawę ustalenia prawa do świadczeń wlicza się alimenty w otrzymywanej (a nie należnej - dop. Sądu) wysokości, odpowiednio udokumentowanej.

https://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/BA28844C74

Zdaniem Sądu, taki sposób ustalania dochodu skarżącej za rok 2011 stanowiącego z mocy art. 9 ust. 4 ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów podstawę do oceny jej uprawnień do świadczenia alimentacyjnego, o które wystąpiła w 2012r. nie był prawidłowy, bowiem należało w tym zakresie przyjąć kwoty alimentów nie należne lecz faktycznie uzyskane przez skarżącą plus oczywiście kwoty wyegzekwowanych przez komornika.

https://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/2A9264F947

[olek12]

Przeczytałem każde z tych orzeczeń.
Ich poziom jest słaby.

W żadnych z tych orzeczeń Sądy nie skupiły się na treści § 13 naszego rozporządzenia.
Jeden (wyrok z Opola) wspomina o istnieniu takiego przepisu- i co lepsze nawet powołuje ten § jako przepis, który wskazuje jak liczyć dochód z alimentów! (cytat RR) Niestety urywa jego treść zanim zaczyna się interesujący nas fragment. Dla mnie to jest manipulacja.
Niby go cytuje, ale urywa w połowie i nie przytacza do końca fragmentu, który wskazuje, że w przypadku otrzymywania alimentów w niższej wysokości niż na wyroku należy to udokumentować zaświadczeniem komornika.

Pozostałe wyroki nawet nie zaglądają do § 13 rozporządzenia.
Stoją na stanowisku, że oświadczenie to oświadczenie i trza się go trzymać.

Zgodziłbym się z nimi, gdyby tej 13 nie było.

Każdy robi jak uważa, a ja uważam, że akurat te wyroki są o du pe rozbić.

[tkwe]

ja doliczam zgodnie z Wyrokiem. skoro tych pieniędzy nie dostawała to mogła zgłosić się do komornika wcześniej a nie działać na szkodę os. uprawnionej.

[kawa i ciasto]

Brałabym pod uwagę oświadczenie klientki, wiec 0 zł za 2014.

[olek12]

Co z §13 rozporządzenia?
Ten przepis został uchylony?

[de Charette]

olek12:
1. ustawa jest ważniejsza niż rozporządzenie;
2. stosując literalnie rozporządzenie to dalej nie masz podstaw do doliczenia jej zasądzonych alimentów. Musisz wezwać stronę do uzupełnienia wniosku o wymagane dokumenty, które są dla strony niemożliwe do zdobycia. Nie możesz przecież z palca dopisać stronie dochodu wbrew jej oświadczeniu i nie możesz zmusić stronę do złożenie nieprawdziwego oświadczenia pod odpowiedzialnością karną o otrzymaniu alimentów

[olek12]

Takie moje rozważania teraz sobie przedstawię.

Elmer,
jasne, ze ustawa jest "ważniejsza", ale rozporządzenie jest przepisem wykonawczym do ustawy. I istnieje. Wiec nie ma podstaw do jego niestosowania.

Stosując rozporządzenie stoję na stanowisku, ze skoro ma wyrok to alimenty otrzymuje. Bo obywatele są prawi, a dłużnik jest obywatelem i na pewno nie zaniedbuje obowiązku.
A matka dba o dziecko uprawnione do alimentów i jeśli prawy dłużnik przestaje płacić, to matka idzie do komornika i korzysta ze swoich i dziecka praw i egzekwuje alimenty.
W domyśle zatem jeśli nie ma egzekucji to dłużnik musiał płacić. Przecież matka na pewno na krzywdę dziecka nie działała (o czym wspomniał tkwe).

Wykładnia, wg której liczyć należy oświadczenie Strony to tak często ostatnio spotykane "lewactwo". Obywatel już nic nie musi. Przyjdzie i ma dostać. Może mieć wszystko w du pie, bo i tak dostanie to co chce. Żadnych obowiązków. Tylko wyciągać rączkę.
Wyrok dla mnie jest święty i każdy ma go respektować. Ja, dłużnik, komornik, wierzyciel. Wszyscy.
Jeśli miała wyrok i nie była u komornika to dostawała alimenty. Guzik mnie interesują oświadczenia. A może kłamie?
Poza tym jako obywatel świadomy swoich praw i obowiązków powinna w przypadku nie otrzymywania alimentów wylądować u komornika.
A jeśli tego nie dopełniła to może wypadałoby zwrócić się do odpowiednich organów o nieudolność i świadome narażanie dziecka na szkodę?
Sądy se piszą, że nie mogę zakładać, że dostała kasę. A ja uważam, że nie mogę zakładać, że jej nie dostała. Miała wyrok to miała kase.

Jak mnie to wku*^%#, że na siłę się robi z ludzi niepełnosprytnych...