Napisano: 07 cze 2021, 10:38
Proszę o pomoc w następującej sytuacji. Mieszkanka naszej gminy l.74 od zeszłego roku praktycznie wogóle nie wstaje z łóżka. Twierdzi, że ma nowotwór żołądka, obecnie problemy z poruszaniem się. Kobieta nie była nigdy zdiagnozowana pod kątem medycznym. Brzydzi się lekarzami, nie wyraża zgody na żadną pomoc służb medycznych, wygania pogotowie z mieszkania. Żyje w bardzo złych warunkach lokalowych. Wyraziła zgodę jedynie na pomoc w formie usług 2 razy w tyg. po 1 godzinie. Wystąpiliśmy do Sądu o przymusowe umieszczenie w DPS. Biegły ocenił, że kobieta jest w pełni świadoma swoich decyzji i trzeba uszanować to, że chce żyć i umrzeć na swoich zasadach. Tym samym Sąd odrzucił nasz wniosek. Sąsiedzi ciągle do nas wydzwaniają, żebyśmy coś zrobili bo kobieta traci siły, przestaje jeść. I tu pytanie? Co możemy jeszcze zrobić w tej sytuacji? Jak pomóc tej kobiecie skoro każdą propozycje wsparcia odrzuca?