No wlasnie, chcialam Was zapytac jak w Waszych OPSach wyglada przyjmowanie wnioskow o pomoc od klientow? Czy jest tak, ze podpieczni przychodza bezposrednio do Was, rozmawiacie z nimi, ustalacie kwestie dochodowe, podmiotowe i umawiacie sie na wywiad, czy moze dostajecie podania, ktore w danym dniu wplywaja do pracownika dyzurujacego i po prostu w ciagu 14 dni idziecie na wywiad? Co w takim razie, gdy podczas wywiadu okaze sie, ze ktos nie kwalifikuje sie do pomocy? Czy przyjmowane sa wszystkie podania, czy jednak najpierw ma miejsce wstepna weryfikacja?
U mnie jak przynosi podanie "stały bywalec" to tylko pada informacja,by czekał na wywiad. Jeśli ktoś nowy, to z reguły pytania odnośnie sytuacji materialnej, czy zarejestrowany w Urzędzie Pracy, a potem prosimy czekać na wywiad.
Kodeks postępowania administracyjnego reguluje to bardzo precyzyjnie. Kiedy wpłynie wniosek, należy go zarejestrować i wszcząć postępowanie. Jeśli podczas wywiadu ustalisz, że osoba się nie kwalifikuje do pomocy, należy wydać decyzję administracyjną o odmowie. I tyle.
Oczywiście można też udzielać informacji i poradnictwa, jeśli ktoś przychodzi informacyjnie, nie składa wniosku, można wspólnie z nim powierzchownie ustalić czy jest szansa na pomoc, być może nie złoży wtedy wniosku. Ale jeśli wniosek ktoś składa, nie ma możliwości tworzenia innych procedur postępowania niż ta wynikająca z kpa. Pozdrawiam:)
J.w. z dodaniem, że przed postepowaniem nie należy informować osobę, czy jej się "coś" należy, czy nie, bo w trakcie wywiadu mogą zajść różne okoliczności mające wpływ na rozstrzygnięcie. Uzupełnienie dokumentów może nastąpić tylko po przeprowadzeniu wywiadu (a nie na etapie składania wniosków). Osobę możemy informować o obowiązujących przesłankach, a więc wskazać kryterium i art. 7 - potencjalny wnioskodawca sam więc stwierdzi, czy złoży wniosek.
Pozdrawiam