Napisano: 16 sty 2018, 11:42
Prawnie, nieprawnie, ale zrobiłam tak:
pobrałam jako pracownik socjalny pieniądze z kasy, od całej kwoty odliczyłam koszt przekazu - tu pomogła pani z poczty, bo łatwe to nie jest, wysłałam na nazwisko klienta, ale na adres szpitala - listonosz to doniesie, spokojnie.
Wszystko było ustalone z pracownikiem socjalnym ze szpitala, klient był tego świadomy, dlatego zażaleń nie spodziewam się. Pokwitowanie wysyłki wpięte w teczkę klienta. Tyle.