Witam, szukam informacji jak u Was jest rozwiązany problem leków dla mieszkańców bez recepty mam tu na myśli leki wydawane mieszkańcom, jeśli boli ich głowa, brzuch a nie mają ich na swoim stanie, głupio tak powiedzieć babci że nie ma takich leków i niech sama sobie kupi. Do tej pory było to rozwiązane tak , że leki wydawane były po zmarłych mieszkańcach. No ale co dobre się kończy i co dalej????