Jaka gmina płaci za udzielenie pomocy??? - Pomoc społeczna (forum ogólne)

[galtar]

Witam
Mamy podopiecznego , roszczeniowego , który od jakiegos czasu bardzo sie uaktywnił do tego stopnia że straszy prezydentem , tv itp
Dochód nieznacznie przekracza do wszytkich form pomocy - zostaje tylko specjalny celowy.
jest osoba zniezdolna do samodzielnej egzystencji , calkowicie niezdolny do pracy , znaczny stopien niepelnosprawnosci , sklocony z rodzina i dziecmi nie utrzymuje z nimi kontaktów , brat osobno gospodaruje na parterze on sam na I pietrze.
Pisze pisma kosmiczne i od paru lat lecą w miesiąc w miesiąc zasiłki celowe specjalne, szkopuł jest taki że jest na terenie naszej gminy zameldowany czasowo a jest to dom rodzinny po rodzicach (jego i rodzeństwa) do 2020 r - zameldowany na stałe jest w mieście okolicznym gdzie kiedyś mieszkał i podajrze wynajmował cos.
Poradzcie kto ma płacić za niego te celowe specjalne ? facet obecnie wymaga także usług opiekuńczych które trzeba mu udzielić ( zol i dps odpada), kiedys do tego miasta dzwonilem i powiedzieli mi na tel ze kasy nie maja zeby takim placic celówki i zebysmy sie od nich odwalili ale to tylko rozmowa tel nieoficjalna.
proszę o odpowiedz z góry dziekuję

[Marzeneria]

Jeżeli jego centrum życiowe jest w waszej gminie, to Wy jesteście miejscowo odpowiedzialni za udzielanie jemu pomocy. Jeżeli wykarze wam, min że ponosi opłaty związane z mieszkaniem. On nie jest bezdomny, bo tylko w takiej sytuacji możecie starać się o refundacje z ops z której ma ostatni meldunek

[Kaja80]

Niestety do udzielania pomocy - to Wy jesteście gminą właściwą. Nie ma znaczenia meldunek - tylko rzeczywiście centrum życiowe.
Jednak moja sugestia - rozważcie czy warto rozpatrywać zasiłki celowe specjalne , bądź jakiekolwiek zasiłki. Podstawą do udzielania pomocy jest wykorzystanie własnych zasobów, i przede wszystkim wykazywanie chęci współpracy. Odpowiedni opis sytuacji klienta, włącznie z tym co robi i co otrzymał do tej pory często jest podstawą do utrzymania w mocy decyzji odmownej w SKO. U nas to norma - nawet przy podobnym stanie zdrowia i dochodzie poniżej kryterium. Nie należy się obawiać roszczeniowego klienta, kilka odmów bądź ukrócenie pomocy zrobią swoje. Wiem to z doświadczenia. Tylko zaznaczam - dobrze opisany wywiad. Trzymam kciuki.