Skomplikowana sytuacja:
Kobieta złożyła wniosek w sierpniu 2018:
Dane we wniosku:
- ona (mężatka), mąż, 1 dziecko (męża), 1 dziecko (nie męża, ale z racji że małżeństwo w akcie jako ojciec mąż)
Byłoby super gdyby nie nowe fakty, doniosła teraz nowe dokumenty:
1. Wyrok Sądu okręgowego z dnia 6 grudnia 2017 o rozwodzie + zasądzeniu od dnia uprawomocnienia się wyroku alimentów na dziecko 1 (czyli to męża) - wyrok tylko stwierdzający zgodność odpisu z oryginałem bez innych pieczątek itd.
2. Do tego wyrok sądu apelacyjnego z dnia 2 października 2018 w którym zmieniono zaskarżony powyższy wyrok w części związanej z kontaktami ojca, reszta bez zmian - również jeszcze bez pieczątek uprawomocnienia itd.
3. Po dzisiejszej weryfikacji w Pesel okazuje się, że nadal figurują jako małżonkowie, ale po weryfikacji 1 dziecka (tego nie męża, zostało mu zmienione nazwisko i zmieniły się dane ojca, już jest wpisany aktualny konkubent kobiety)
Zatem jaki skład na rozpatrzenie tego wniosku do końca października: Ona, mąż (bo jeszcze nie jest wyrok prawomocny), 2 dzieci ? W tym dochody męża i jej? Konkubenta nie liczę i jego dochodów? Czy na to drugie dziecko teraz w tym przypadku muszą być alimenty od konkubenta?