Witam. Jestem w 38 tc. zastanawiam się jakie świadczenia mogę pobierać na dziecko? Sytuacja wygląda tak, że w ciążę zaszłam w końcówce liceum, więc nie zdążyłam iść do pracy. Ojciec dziecka pracuje na razie bez umowy bo z końcem września skończyła mu sie umowa zlecenie z wynagrodzeniem najniższej krajowej, wiem, że za teraz w obecnej pracy na dniach także dostanie umowę z wynagrodzeniem na najniższą krajową. Mieszkamy razem bez ślubu z moimi rodzicami i młodszym bratem, w domu pracuje tylko tato. Więc o jakie pieniądze mogę się starać?
Raczej nie powinno być problemu z becikowym 1000zł.
I teraz jest tzw. świadczenie rodzicielskie (kosiniakowe) 1000zł/mies. Przez 1 rok.
Ale chyba żeby to dostać, musisz przed porodem być zarejestrowana jako bezrobotna, albo mieć jakąś pracę, choćby na umowie zlecenie (albo być na chorobowym)
Kolejne świadczenia zależą już od niskich limitów dochodowych.
Np. 500+ po porodzie limit 800zł/os.
Zasiłek rodzinny limit ok 670zł/os. Ten zasiłek to niecałe 100zł/mies. Ale można do niego uzyskać dodatki np. Kolejny 1000zł jednorazowo za urodzenie.
To tak w skrócie...
Niektórych świadczeń nie można brać jednocześnie.
Jeszcze są odliczenia przy rozliczeniu ze skarbówką...
Tak więc z dzieckiem nie jest tak źle
PS. Ten zasiłek rodzinny, to może już wam przysługuje...