Zakładam, że PUP uznał, że w związku z uzyskaniem prawa do świadczenia pielęgnacyjnego nie spełniał Pan przesłanek do uznania za osobę bezrobotną, a co za tym idzie nie miał Pan uprawnień do zasiłku dla bezrobotnych. Moim zdaniem jednak nie bez znaczenia jest moment ustalenia prawa do świadczenia pielęgnacyjnego, tj. wydania decyzji potwierdzającej uprawnieni do świadczenia. /na tym oparłbym odwołanie od decyzji PUP.Henio pisze:Może ktoś ma wiedzę w przytoczonej przeze mnie niżej sytuacji, bo szukam odpowiedzi w necie, ale nie mogę znaleźć takiego przypadku. Sprawa wygląda następująco. Do 29 czerwca byłem zarejestrowany w Urzędzie Pracy i pobierałem zasiłek dla bezrobotnych. Tegoż dnia wyrejestrowałem się na własną prośbę i zrezygnowałem z dalszego zasiłku. 30 czerwca nie będąc już zarejestrowanym w PUP złożyłem wniosek do Centrum Świadczeń o świadczenie pielęgnacyjne na ojca, które po odwołaniu przyznało mi SKO …..od 19 maja. Dlatego od 19 maja gdyż wtedy ojciec złożył wniosek o orzeczenie o niepełnosprawności. Ponieważ od otrzymania orzeczenia do momentu złożenia wniosku o świadczenie pielęgnacyjne nie minęło 3 miesiące , świadczenie należy się od chwili złożenia wniosku o orzeczenie- taki jest przepis. Ale sedno sprawy— teraz PUP żąda ode mnie zwrotu zasiłku dla bezrobotnych za okres od 19 maja 2017 do 29 czerwca 2017 twierdząc, że owe świadczenie było nienależnie pobierane W mojej ocenie te żądania są niesłuszne, w tym przypadku raczej nie można mówić o nienalEżnie pobranym świadczeniu.Ale może się mylę, proszę o poradę.
Nigdzie nie jest napisane, że PUP żąda zwrotu od MOPSu.Szarak pisze:No ale sorry . Pup pisząc wniosek o zwrot powinien podać podstawę prawną dlaczego to ma być zwrócone przez organ(MOPS). Ja jak piszę wniosek do ZUS wniosek o potrącenie ZP za okres w którym był też wypłacany dodatek to daję pełną podstawę prawna w takim wniosku, a ZUS mi zwraca i nie ma problemu. W tym przypadku dla mnie to jest ta sama zasada i to oni winni podać podstawę do zwrotu a nie że my mamy sobie gdzieś szukać po ich ustawie.
Z treści posta wynika, że pytanie zadał beneficjent, nie było żadnego pisma do organu, więc nie ma na co odpisywać.Szarak pisze:No i tyle w tym temacie. Nie ma podstawy prawnej nie ma powodu by uwzględniać ich pismo żądające zwrotu. Grzecznie im odpisać