A my bierzemy oświadczenie od rodziców, że syn/córka jest na ich utrzymaniu (mimo zawarcia związku małżeńskiego) i przyznajemy kartę. Potwierdzałam prawidłowość powyższych działań w Ministerstwie i na szkoleniach. Wszyscy byli zgodni, że karta się należy.
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe wymaga po prostu więcej czasu.