Słuchajcie, mam wniosek o KDR złożony przez ojca na siebie i 3 swoich dzieci( wszystkie do 18 roku zycia)Przy wprowadzaniu wniosku okazało się, że dzieci mają już wydane karty od 2014 roku w mojej gminie i są jeszcze długo ważne. W 2014r. wnioskowała o nie matka i dostała dla siebie i na tą 3. Problem w tym,że Państwo się rozwiedli i kart nie ma. Małżonka została ograniczona we władzy rodzicielskiej a dzieci są przy ojcu w tym samym miejscu zamieszkania. Co zrobić w takiej sytuacji?
ograniczona tylko na zasadzie zamieszkiwania dzieci z ojcem i alimentów?
nie ma tu nic niezgodnego w takim razie, ale skoro w przypadku zbiegu praw przyznaje się jedną kartę... rozumiem, że matka nie odda kart? albo trzeba to traktować jako duplikat, albo unieważnić ze względu na "konieczność przyznania nowej karty" i hmmm zmianę miejsca zamieszkania... w tej samej gminie, ale jednak.
nie wiem, czy coś ktoś taki temat poruszał np. na szkoleniu, mi jeszcze nie udało się na żadnym być
Matka raczej nie odda, bo nawet nie wiadomo gdzie jest. A jeżeli wniosek o duplikat to ojciec może złożyć wniosek o duplikat skoro nie był w składzie rodziny a obecnie są po rozwodzie??? Raczej nie będzie skory do zapłaty za duplikat. Sama już nie wiem ...
skonsultować się z radcą/prawnikiem u was no i ewentualnie ta opcja z unieważnieniem z powodu konieczności wydania nowych kart, bo więcej opcji nie widzę w takich sytuacjach...