SZKOLENIA

[Opiekunka789]

Piszę jeszcze raz pod poprzednim postem bo nie widzę możliwości edycji tytułu tamtego posta: Chodzi mi o orzeczenie PZON nie wzon
MOPS zaprzestał wypłacania świadczenia pielęgnacyjnego twierdząc,że kolejne orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności stało się ostateczne już w dniu posiedzenia komisji. Odmawia wydania decyzji uchylającej/wygaszącej twierdząc że decyzja została po prostu zakończona i nie wymaga to wydania decyzji. W trakcie biegu 14 dni na to by nowe orzeczenie stało się ostateczne, osoba niepełnosprawna zmarła. Co zrobić w takiej sytuacji?

[Szarak]

KPA
Art. 16. [Zasada trwałości decyzji administracyjnych; zasada sądowej kontroli decyzji ostatecznych]
§ 1. Decyzje, od których nie służy odwołanie w administracyjnym toku instancji lub wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy, są ostateczne. Uchylenie lub zmiana takich decyzji, stwierdzenie ich nieważności oraz wznowienie postępowania może nastąpić tylko w przypadkach przewidzianych w kodeksie lub ustawach szczególnych.

Jeżeli nie było zrzeczenia się prawa do odwołania złożonego do PZON to termin liczy się 14 dni od doręczenia osobie orzeczenia. Jest też zasada pisemności więc organ (MOPS) powinien był wydać pismo o informujące, z którego by wynikało jak ustalono datę ostateczności. Wstrzymanie wypłaty jest czynnością materialno-techniczną i taka podlega też możliwości zaskarżenia do WSA.

[Opiekunka789]

"Wstrzymanie wypłaty jest czynnością materialno-techniczną i taka podlega też możliwości zaskarżenia do WSA."

Nie bardzo rozumiem. Jak mogę to zaskarżyć do WSA jak nie mam żadnej decyzji stwierdzającej wygaśnięcie prawa do śp?


MOPS oficjalnego pisma dlaczego uznał nowe orzeczenie za ostateczne w dniu posiedzenia komisji nie wysłał, (sama musiałam dzwonić i pytać), dlatego wystąpiłam z takim wnioskiem. Zobaczymy co odpiszą.