Kiedy pogadamy bez moralizowania?

Wybrane tematy:
coś pozytywnego Dobra książka
Ares

Re: Kiedy pogadamy bez moralizowania?

Post autor: Ares »

Kto się lubi ten sie czubi.
Elmer kocha Emilkę. Żona wie?
Awatar użytkownika
de Charette
Administrator
Posty: 20564
Rejestracja: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:
Kontakt:

Re: Kiedy pogadamy bez moralizowania?

Post autor: de Charette »

przedszkole Ares, przedszkole...
Może jeszcze jakiś wierszyk zapodasz?
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
Emili
Stażysta
Posty: 195
Rejestracja: 11 sty 2015, 17:22
Zajmuję się:

Re: Kiedy pogadamy bez moralizowania?

Post autor: Emili »

no proszę zerwałam z Aresem i teraz się mści. Zaprzeczy oczywiście, ale tak jest ..bo nadal mnie kocha.
Emili
Stażysta
Posty: 195
Rejestracja: 11 sty 2015, 17:22
Zajmuję się:

Re: Kiedy pogadamy bez moralizowania?

Post autor: Emili »

elmer - no co ty? on żartuje przecież. Wygłupia się.
Awatar użytkownika
de Charette
Administrator
Posty: 20564
Rejestracja: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:
Kontakt:

Re: Kiedy pogadamy bez moralizowania?

Post autor: de Charette »

to ja wiem, tylko poziom żartów na poziomie przedszkola :twisted:
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
Ares

Re: Kiedy pogadamy bez moralizowania?

Post autor: Ares »

Że co?! Dzięki że dowiaduję się o tym z neta:(
Wróć do mnie emilko. Chodzi o tego penisa? Nie kocham tamtej kobiety. Ona kocha noże a nie facetów.
Awatar użytkownika
de Charette
Administrator
Posty: 20564
Rejestracja: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:
Kontakt:

Re: Kiedy pogadamy bez moralizowania?

Post autor: de Charette »

po prostu ona nie wierzy w białe małżeństwo.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
ODPOWIEDZ