Wizyta księdza ..
Re: Wizyta księdza ..
Po pierwsze jest taka tradycja w Polsce w Kościele Rzymsko-Katolickim. Szczególnym znakiem, który informuje, że kapłan jest mile widziany przez domowników, jest inskrypcja KMB lub CMB z cyfrą bieżącego roku na drzwiach wejściowych. Taki znak Katolicy w Polsce od bardzo dawna piszą kredą na drzwiach wejściowych do swoich domostw w dniu Święta Trzech Króli.
Po drugie jest to okazja do wspólnej rozmowy i wspólnej modlitwy z księdzem w swoim domu/mieszkaniu, udzielenia przez kapłana błogosławieństwa na Nowy Rok, poświecenia mieszkania.
Po trzecie jest to czas, w którym kapłan aktualizuje kartotekę parafialną - jest to zbiór fiszek z kilkoma informacjami typu: adres, ile osób mieszka, czy przyjmują księdza po kolędzie. Jeśli pojawia się wpis, że kapłan nie jest mile widziany, takie mieszkania/domostwa przestają być odwiedzane, chyba że po kilku latach kapłan postanowi sprawdzić, czy sytuacja uległa zmianie. Kiedyś oczekiwałem na wizytę księdza po kolędzie i się nie doczekałem. Postanowiłem wyjaśnić dlaczego? Okazało się, że od wielu lat nie przyjmowano księdza w tym mieszkaniu które wynająłem – stosowny wpis był w kartotece.
Po czwarte jest to czas zbierania datków/ofiar na działalność duszpasterską i utrzymanie infrastruktury kościoła.
Po drugie jest to okazja do wspólnej rozmowy i wspólnej modlitwy z księdzem w swoim domu/mieszkaniu, udzielenia przez kapłana błogosławieństwa na Nowy Rok, poświecenia mieszkania.
Po trzecie jest to czas, w którym kapłan aktualizuje kartotekę parafialną - jest to zbiór fiszek z kilkoma informacjami typu: adres, ile osób mieszka, czy przyjmują księdza po kolędzie. Jeśli pojawia się wpis, że kapłan nie jest mile widziany, takie mieszkania/domostwa przestają być odwiedzane, chyba że po kilku latach kapłan postanowi sprawdzić, czy sytuacja uległa zmianie. Kiedyś oczekiwałem na wizytę księdza po kolędzie i się nie doczekałem. Postanowiłem wyjaśnić dlaczego? Okazało się, że od wielu lat nie przyjmowano księdza w tym mieszkaniu które wynająłem – stosowny wpis był w kartotece.
Po czwarte jest to czas zbierania datków/ofiar na działalność duszpasterską i utrzymanie infrastruktury kościoła.
Re: Wizyta księdza ..
Tylko w POlsce jest taka głupia tradycja. Przypomina to troszke coroczną kontrolę. Liczenie owieczek i zbieranie mamony.
Wolę dać na wośp niż na pasibrzucha w sukni który pomaga tylko sobie i tym którzy dają grube koperty. Tacy nawet mogą być chrzestnymi mimo że są po rozwodzie. Mogą także ochrzcić dziecko mimo że jeszcze nie mają ślubu. To przykłady z mojego podwórka z ostatnich kilku tygodni.
Wolę dać na wośp niż na pasibrzucha w sukni który pomaga tylko sobie i tym którzy dają grube koperty. Tacy nawet mogą być chrzestnymi mimo że są po rozwodzie. Mogą także ochrzcić dziecko mimo że jeszcze nie mają ślubu. To przykłady z mojego podwórka z ostatnich kilku tygodni.
Re: Wizyta księdza ..
WOŚP to taka nowa świecka tradycja, która jest namiastką/nieudolną kalką chrześcijańskiej dobroczynności - CARITAS. Sympatycy tej WOŚP ideologii od wielu lat karmią Złotego CIELCA, ups!... Złotego Melona oczywiście. Nie dziwi mnie, że aktywny na forum satanista wspiera tę WOŚP "DOBROCZYNNOŚĆ".
CARITAS: Agape (Caritas) jest to miłość altruistyczna, bezinteresowna, oparta na duchowej więzi i odwołująca się do wartości i motywów religijnych. To miłość życzliwa , obdarowująca. Nie jest umotywowana wartością przedmiotu, ku któremu się kieruje, ale obdarowuje z własnej dobroci.
CARITAS: Agape (Caritas) jest to miłość altruistyczna, bezinteresowna, oparta na duchowej więzi i odwołująca się do wartości i motywów religijnych. To miłość życzliwa , obdarowująca. Nie jest umotywowana wartością przedmiotu, ku któremu się kieruje, ale obdarowuje z własnej dobroci.
- filmaniak4
- Praktykant
- Posty: 3
- Rejestracja: 10 sty 2015, 14:40
- Zajmuję się:
- Kontakt:
Re: Wizyta księdza ..
Jak ktoś chce, to niech wpuści. Jak nie to nie i koniec tematu...
Don't ask me what I think of you, I might not give the answer that you want me to.
Re: Wizyta księdza ..
Zapowiedział się klecha na sobotę. Problem w tym, że będę sam z dziećmi i nie będę mógł z nim się napić księżycówki, którą kisze w lodówce. Bo jak mi "czarny" policję na głowę ściągnie, że się dzieciakami opiekuję będąc pod wpływem to będzie "niefajnie". A tak na poważnie, wpuszczę kolesia, pogadamy jak równy z równym, podziękuję za wizytę i zaproszę za rok. Jako pracownik socjalny dogaduje się z różnymi typami, więc przedstawiciel jedynej legalnej mafii w tym kraju mnie nie przeraża.
- de Charette
- Administrator
- Posty: 20565
- Rejestracja: 07 maja 2014, 7:21
- Zajmuję się:
- Kontakt:
Re: Wizyta księdza ..
prymitywny język lewicy...
A jak ślub czy pogrzeb to w pierwszej ławce
A jak ślub czy pogrzeb to w pierwszej ławce
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
-
- Stażysta
- Posty: 195
- Rejestracja: 11 sty 2015, 17:22
- Zajmuję się:
Re: Wizyta księdza ..
Nie jesteś " katolem" piszesz Yo YO
Mam nieodparte wrażenie, że jednak jesteś . W odcieniu takim czy siakim ale jesteś w księgach zapisany.Być może wstydzisz się tego...nie wiem . Moja teza:
Pewno nie chciałabyś nim być- ale nie masz innej alternatywy- a chciałabyś w coś wierzyć. Prawdopodobnie złorzeczysz na, jak to mówisz "czarnych" ale zazwyczaj tak żeby nikt nie słyszał. Połowa katolików tak ma.
Wpuszczasz księdza bo tak wypada. Sorry takie mam zdanie. Sposób w jaki to mówisz / wypowiadasz się każe mi tak myśleć...
Mam nieodparte wrażenie, że jednak jesteś . W odcieniu takim czy siakim ale jesteś w księgach zapisany.Być może wstydzisz się tego...nie wiem . Moja teza:
Pewno nie chciałabyś nim być- ale nie masz innej alternatywy- a chciałabyś w coś wierzyć. Prawdopodobnie złorzeczysz na, jak to mówisz "czarnych" ale zazwyczaj tak żeby nikt nie słyszał. Połowa katolików tak ma.
Wpuszczasz księdza bo tak wypada. Sorry takie mam zdanie. Sposób w jaki to mówisz / wypowiadasz się każe mi tak myśleć...
Re: Wizyta księdza ..
Emilka znowu swoje wunurzenia.
Nie jestem katolem nie wierzę, że podążanie zgodnie z jakąkolwiek doktryną zagwarantuje mi "zbawienie". Jednakże wierzę, że coś tam jednak jest. Moim skromnym zdaniem nikt nie dysponuje monopolem na prawdę. Jak jesteś oględnie mówiąc dobrym człowiekiem to w mojej ocenie nic złego po śmierci stać Ci się nie może.
Poruszyłaś temat zapisów w księgach, owszem moje nazwisko na bank się w nich pojawia kilkakrotnie choć nie podpisywałem żadnej zgody na przetwarzanie danych osobowych.
Nie jestem katolem nie wierzę, że podążanie zgodnie z jakąkolwiek doktryną zagwarantuje mi "zbawienie". Jednakże wierzę, że coś tam jednak jest. Moim skromnym zdaniem nikt nie dysponuje monopolem na prawdę. Jak jesteś oględnie mówiąc dobrym człowiekiem to w mojej ocenie nic złego po śmierci stać Ci się nie może.
Poruszyłaś temat zapisów w księgach, owszem moje nazwisko na bank się w nich pojawia kilkakrotnie choć nie podpisywałem żadnej zgody na przetwarzanie danych osobowych.
Oprócz Wizyta księdza .. - HYdE PaRK przeczytaj również:
Kiedy pogadamy bez moralizowania?
Jesteś górnikiem?
Ostra laska
bronić górników, walić żłobów z zarządu
Firma remontująca dachy
dla Aresa zwolennika eutanazji
Czy pigułka "dzień po" powinna być bez recepty?
Czarne lody
Do Ares
Pytania do Dzibar
Jasna sprawa
Szukam szkoły policealnej
Nie ma premiera
Wątki Emilki też wylatują?!
Nie ma cwaniaka nad ...
Edukacja seksualna w Polsce