klient DPS-umowa dożywocia za wikt-co z decyzją ? - Pomoc społeczna (forum ogólne)

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 6 ]

Napisano: 05 maja 2015, 12:20

- klient w lutym 2014 umieszczony w DPS, dopłaca gmina,
- kwiecień 2015 przekazuję swoją nieruchomość - dom i ziemię, na rzecz bratanka jako umowa dożywocia w zamian za tzw. wikt i opierunek ( tj. nabywca zobowiązuje się przyjąć wujka jako domownika, zapewnić wyżywieniem ubranie, opał, światło, pomoc i pielęgnowanie w chorobie oraz sprawić pogrzeb),

1. wobec powyższego - bratanek powinien zabrać wujka z DPS do siebie zgłosić to do GOPS i uchylamy decyzje kierującą ? lub
2. w wyniku posiadanych informacji uchylamy decyzję kierującą do DPS bo klient ma w umowie dożywocia zapewnioną pełną opiekę ze strony bratanka - tj. zmiana sytuacji klienta ?
Hera


Napisano: 06 maja 2015, 8:37

Należy wszcząć sprawę z urzędu i wyjaśnić z klientem i bratankiem, co planują.
Mogą się dogadać i wspólnie w toku postępowania oświadczają, że klient zamieszka u bratanka - wtedy decyzja uchylająca DPS.
Może też być tak, że po dogadaniu się klient zostaje w DPS - wtedy umowa z bratankiem o ponoszeniu odpłatności z pobyt wujka w DPS i decyzja zmieniająca odpłatność - gmina przestaje dopłacać, a dopłaca do pełnej wysokości bratanek.
elba

Napisano: 06 maja 2015, 11:33

Absolutnie nie zgadzam się z Elbą. Hera, nie zmusisz bratanka do łożenia na koszty DPS, w którym przebywa wujek, co może wynosić 2 tysiące miesięcznie lub więcej. Jeżeli bratanek nie zgodzi się dobrowolnie dopłacać do DPS pewnej rozsądnie ustalonej kwoty (400 zł?, może 500 zł?), to należy wystąpić do sądu o zamianę tzw. służebności na comiesięczną rentę od siostrzeńca na rzecz wuja. Kwestią różnorako interpretowaną jest to czy, taki wniosek może wnieść OPS, czy sam klient (w twoim przypadku - wujek). Sąd oceni, w jakiej wysokości przyzna rentę, biorąc pod uwagę zamożność i możliwości tego siostrzeńca.
Elba, proszę Cię, nie podpowiadaj rozwiązań, które są niewykonalne, i których zapewne nie sprawdziłaś na własnej "ops-owej" skórze.
Pozdrawiam.
Esia

Napisano: 06 maja 2015, 14:57

Sprawdziłam. U nas tak to funkcjonuje w kilku przypadkach i rodziny się na to zgadzają posting.php?mode=reply&f=2&t=207178626# ... wisted.gif
Elba

Napisano: 06 maja 2015, 20:25

To bardzo skomplikowana sprawa...

Przede wszystkim stroną takiego postępowania musiała by być gmina,

w pozwie należałoby wykazać interes prawny i faktyczny, inaczej sąd odmówi nam legitymacji do wniesienia powództwa...

może lepiej pochylić się w stronę prokuratora, który w postępowaniu cywilnym może wytaczać powództwa (także na rzecz konkretnej osoby) w każdej sprawie (są wyjątki np. sprawy niemajątkowe z prawa rodzinnego)...

to już wyższa szkoła jazdy... nie dla takich "szczypiorków" jak my...
Rajski
Referent
Posty: 235
Od: 11 wrz 2014, 17:01
Zajmuję się:

Napisano: 07 maja 2015, 12:30

Na szkoleniu podpowiadali,że jeżeli klient bezwzględnie nie wymaga natychmiastowego umieszczenia w dps-ie a jest w stanie poczekać na rozstrzygnięcie to spisać z nim kontrakt w którym zostałby zobowiązany do wystąpienia do sądu o zamianę dożywocia na rentę. Nie wywiąże się to odmowa z powodu braku współpracy, niezrealizowania kontraktu czy braku wykorzystania własnych uprawnień itp. Ale jeżeli jest klient w stanie wymagającym natychmiastowego umieszczenia to raczej nie ryzykować, bo media by nas zjadły.
ala1



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 6 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x