Kolejna inicjatywa ZNP

Wybrane tematy:
socjoterapia Opieka prawna nad małoletnią wychowanką w ciąży Zwolnienie dziecka z placówki opiekuńczo- wychowawczej urlopowanie wszystkich wychowanków z placówki... Alimenty ponowne umieszczenie w POW odpłatność za pobyt pensjonariusza w ZOL
ODPOWIEDZ
ccc

Re: Kolejna inicjatywa ZNP

Post autor: ccc »

mmariuszu - a tak lekko inaczej. Co faktycznie robisz na tej nocce? tak z ciekawosci? Bo na dniowce juz zauwazyem ze siedzisz na forum?
A teraz nie mi a sobie odpowiedz ile na tej nocce faktycznie poswiecasz na prace a ile na obejrzenie telewizji, mala ub wieksza drzemke, kawke, herbake, jakies rozmowy przez tel czy inne swoje "przyjemnosci"??
Fakt - praca jest wymagajaca, odbija sie na rodinie, psychice, powinna byc lepiej platna i lepiej zorganizowana odgornie..
Ale Ty taki raczej maruda z zasady jestes....tej cechy nie staraj sie wpajac podopiecznym
A i jakos nie lapie tych wyliczen na dziecko w Twojej rodzinie, cos mi w tych wyliczeniach nie lezy:D
etatysta

Re: Kolejna inicjatywa ZNP

Post autor: etatysta »

heh "uderz w stół a nożyce się odezwą" ;)
przywrócenie karty = nadzwyczajna aktywność i wzburzenie dyrektora Marcina ;)
marcin75 pisze:Tak. Karta Nauczyciela dla wszystkich. Praca po 26 godzin w tygodniu. Koszt utrzymania w placówce 6000 do 8000 tysięcy złotych na dziecko i za dwa lata zwijamy żagle. Żaden nawet najmniej rozgarnięty wójt, burmistrz lub prezydent nie będzie bulił za dziecko 10, 30 a potem 50 procent takich wysokich kosztów. Obudźcie się ludzie. Przestańcie sięgać wzrokiem do czubka własnego nosa. A tak swoją drogą to petycję, którą rozsyła Solidarność odnosi się do karty dla wszystkich. Teraz słyszę, że tylko dla naszych koleżanek i kolegów źle potraktowanych. Zatem ponownie tylko spraw tyczy 1 na 16 wychowawców w pieczy? A co z resztą? Jak to ma wyglądać? Po 11 latach pracy jako samorządowy będzie zaczynał od stażysty? A co z wychowawcami w pieczy wsparcia dziennego?
Działania te odbieram jako wywołanie kolejnej "afery" bez wskazania jak, do kogo i kiedy ma być adresowana?
"
To gadanie o kosztach to kolejna bzdura. O ile spadły koszty utrzymania wychowanka po likwidacji KN w placówkach? Masz jakieś stosowne wyliczenia? O ile wzrosną? Czemu tylko 6-8 tys. a nie np. 16-18 tys? Ile oszczędzi się np. na likwidacji centrów administracyjnych?
Marcinie jeśli nie masz kwalifikacji pedagogicznych i minimum mianowania, to nie możesz zajmować stanowiska dyrektora w placówce z KN. Czyli czekałoby cię bezrobocie albo staż jako wychowawca (o ile masz kwalifikacje pedagogiczne by taki zacząć) ;) Dlatego właśnie nie wierzę w nadanie karty wszystkim pracownikom placówek op-wych (no może z wyjątkiem tych co mieli ją wcześniej). Skończyłoby się to masowymi zwolnieniami w placówkach (szczególnie wśród dyrektorów) :lol: :lol: :lol:
Czy to byłoby uczciwe? Oczywiście nie! Rozsądnie byłoby pozostawić kodeks pracy i dostosować czas pracy i wynagrodzenie do nauczycieli (zapis w ustawie lub rozporządzeniu określający czas pracy dydaktycznej na 24-26 godzin). A dawnym karcianym wypłacić zaległe odprawy jako zadośćuczynienie za bezprawne okradzenie ich ze statusu nauczyciela. Gdyby załatwiono to wcześniej to teraz nie byłoby tematu.
marcin75

Re: Kolejna inicjatywa ZNP

Post autor: marcin75 »

Cześć Etatysto. Zmartwię cię. Już wszystko miałem. Na KN też byłem i świadomie zrezygnowałem. Co do wyliczeń proste. 12 wychowawców po zmniejszeniu czasu pracy do 26 godzin musi zastąpić co najmniej 16 średnio mianowanych/dyplomowanych razy 5000 miesięcznie brutto plus koszty po stronie pracodawcy razy 12 miesięcy plus 13 czyli razy 13 = 1 040 000 plus pedagog i psycholog 1 1 160 000 dodaj resztę płac jakieś 250 000 = 1 410 000 do tego dorzuć resztę budżetu jakieś 400 000 tysięcy tak skromnie = 1 810 000 wychodzi 5027 miesięcznie pod warunkiem, że masz cały czas komplet dzieciaków. Nie doliczam takich spraw jak specjaliści, terapeuci, wyjazdy kolonijne itp. Co do zróżnicowania czasu pracy. Już teraz nic nie stoi na przeszkodzie aby to robić. Ja mam 34 plus 4 na rzecz dziecka plus 2 na kółka zainteresowań. Tyle wystarcza. Oczywiście w innej placówce może być za mało lub za dużo. Co do wysokości płac. U mnie zniesienie karty skutkowało zachowaniem płacy zasadniczej. Spadł dodatek wiejski. We wrześniu pomimo, że podwyżki na KN nadal są zamrożone u mnie wszyscy dostali po 200 pln do podstawy. Jak ktoś nie siedzi w budżetach to się po prostu w tym nie połapie. Moje zdanie jest takie - jeżeli się chce coś zmienić to proszę podać konkretne propozycje. Pisanie i mówienie bez konkretów nie ma żadnego znaczeni. Mylisz się też, co do wykształcenia dyrektorów. Zdecydowana większość z nas byłą na KN i nie grozi nam zasiłek. Jakoś nie zauważyłem kolejek chętnych na to jakże "intratne" stanowisko. Przeanalizuj nabory na stanowiska dyrektorów - tłumów nie widać. Jeżeli ktoś poda racjonalne wyliczenie kosztów, czasu pracy, ilości i wysokości wynagrodzeń chętnie się z tym zapoznam. Miłego wieczoru.
marcin75

Re: Kolejna inicjatywa ZNP

Post autor: marcin75 »

A najbardziej gorący kartofel bo o nim zapomniałem. Likwidacja centrów, choć wskazuje, że będzie odkręcona będzie skutkowała kolejnym podniesieniem niepotrzebnych kosztów. Skoro teraz pod jednym dyrektorem centrum są przykładowo 3 małe domy kierowane za pomocą wychowawcy- koordynatora od 2017 roku będzie musiało być po każdym dyrektorze w domu to pytam się po co? A koszty zamiast jednego dyrka będzie trzech. Ot takie to oszczędności.
etatysta

Re: Kolejna inicjatywa ZNP

Post autor: etatysta »

jak zwykle manipulujesz.
Jeśli po przywróceniu karty koszty i zatrudnienie by wzrosły tzn. że po jej likwidacji odpowiednio się zmniejszyły. W placówkach które znam stan, zatrudnienia nie zmienił się po likwidacji KN i koszty nie spadły. to dlaczego miało by coś się zmienić w koszcie utrzymania wychowanka skoro przywrócono by poprzedni stan? Jak to jest, że wychowawcy na karcie w 26 godzin zapewniali taka samą opiekę jak na kodeksie na 40 lub 34? Swoją drogą to ciekawe, że działania podejmowane przez ostatnie 15 lat tylko zwiększały koszty przy ograniczaniu praw i zarobków pracownikom a przecież miały służyć ich obniżaniu. W stosunku do czasu sprzed 2004 roku (kiedy zaczęto zatrudniać na KP) personel w placówkach zwiększył się o 1/3 (koszty odpowiednio też). :lol: :lol: :lol:

Są placówki gdzie przy obecnych przepisach koszt utrzymania wychowanka przekracza 5 tys., więc są też powiaty skłonne (zmuszone?) tyle płacić.

W dawnych domach dziecka i pogotowiach opiekuńczych rzeczywiście większość dyrektorów stanowią dawni "karciani". Placówki op-wych są jednak takim samym łupem dla samorządowców jak każde inne i obsadzenie stanowisk jest tu dowolne (teraz dyrektorem może zostać każdy kto ma ukończone jakieś studia (w razie konieczności uzupełnione podyplomówką) i "udokumentuje praktykę w pracy z dzieckiem lub rodziną. Oznacza to dużą dowolność w obsadzaniu stanowiska dyrektora swoimi pracownikami przez organ prowadzący. Masz rację, że nie zawsze jest to stanowisko intratne, ale jako "przechowalnia" do czasu nowych wyborów albo lepszej propozycji może się nadawać :lol: :lol: :lol:
Co do likwidacji centrów, to masz rację pod warunkiem, że każdy dyrektor 14-ki (statystycznie co szósty wychowawca w kraju!) będzie zarabiał tyle co dyrektor centrum. Wydaje mi się to mało prawdopodobne :lol: :lol: :lol: Likwidacja/konsolidacja centrów jest oczywista bo ich rzeczywistym zadaniem jest tylko obsługa administracyjna (po to zostały wyodrębnione i chyba część dyrektorów nie zrozumiała celu tych działań). Docelowo zadania te miały przejąć firmy prywatne obsługujące wiele różnych podmiotów. Nowej władzy nie podoba się outsourcing usług, więc pewnie z tego pomysłu się wycofają. Nie znaczy to jednak, że zostanie zachowane status quo. Coś z centrami będą musieli zrobić - bo teraz to zatrzymanie się w pół drogi.
mmariusz

Re: Kolejna inicjatywa ZNP

Post autor: mmariusz »

ccc pisze:A teraz nie mi a sobie odpowiedz ile na tej nocce faktycznie poswiecasz na prace a ile na obejrzenie telewizji, mala ub wieksza drzemke, kawke, herbake, jakies rozmowy przez tel czy inne swoje "przyjemnosci"??
No, kolegi za bardzo nie znam, ale takiej retoryki to się po koledze nie spodziewałem. No nie spodziewałem....No ale postaram się z tym jakoś zyc.
witam.Kolego CCC, na nocce poza obowiązkowym trzykrotnym "obchodem" snuje rozważania na temat ekspresji seksualnych dzieci upośledzonych, które to przez wywiad wychowawców, psychologa trafiły do lek psychiatry, i który to psychiatra bez rozmowy z dzieckiem (bo się chłopak zamknął) nakazał zawiadomienie sądu z wnioskiem o odizolowanie i zmianę placówki wobec najstarszego ( 15 lat z upośledzeniem znacznym). A sad chce danych szczegółowych , okoliczności w jakich "sprawca" dokonał czynności seksualnych wobec pokrzywdzonych, choć wg psychologa to podobno "pokrzywdzeni" prowokowali upośledzonego "sprawce".
takie tam nudy. Trochę czytam żeby se jaźń rozjaśnić.. to z marudnej natury, ciągle drążyć, doszukiwać się.takie tam. Zeby odrobinę racji mieć w odróżnieniu od malkontentów. Drzemką sprawdzam natomiast czy dobrze pracowałem w poprzednich okresach,czy dobrze dzieci wychowałem by pozwolić sobie na drzemkę :mrgreen:

A mój budżet... Licze tak jak sie liczy koszt w placówce

1 250 000 :(30 dzieci x 12 mc)= 1 250 000 : 360= 3472 zł

Mój roczny budżet w domu z dwóch źródeł to ok 48 000 ( może mniej może więcej) Z tych pieniędzy ,podobnie jak placówka korzystam ja ,żona, dziecko - jedno, opłacam wodę . prąd ..Jak w placówce . dziecko jest jedno.
48 000 : (1 dziecko x 12 mcy) = 4 000 zł.
No inaczej nie wychodzi.. Drogo . Ja wiem... Zlikwidować rodziny... Albo obniżyć płace

Panowie etatysto i marcinie. Dla mnie po szperaniu w w projektach rozporządzeń sprawa jest prosta. Standard opieki wszędzie tam gdzie sa dzieciaki powinien byc zbliżony, doskonalszy, lepszy... tak to widzi rzecznik praw dziecka. Robi projekty dla POW, dla MOW. Wskazuje na większa liczbę specjalistów. Nie jest ograniczony kosztami. zatem jeśli RPD chce podnieść standard opieki nad dziećmi w MOW to ja nie widzie powodu dla którego nie należałoby podnieść standardu w POW. Oczywiście zadania inne , tak inne jak miedzy MOWem a MOSem. Choc i MOS, MOW i POW maja przygotować dziecko do dorosłego życia. Moze to w jedno rozporządzenie włożyć. Standard taki sam, choć rożne zadania przy zbieżnych celach...
Tu projekt zmian w rozporządzeniu MOW
https://www.rpo.gov.pl/sites/default/fil ... 15%20r.pdf

a tu link do uzasadnienia
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... 1Q&cad=rja
marcin75

Re: Kolejna inicjatywa ZNP

Post autor: marcin75 »

Cześć mariusz. Nie przedstawiam żadnej wirtualnej manipulacji tylko rzetelne zestawienie kosztów w mojej placówce. Jesteśmy zgodni, że mówimy o standardach a nie byle jakości. Ja mam zachowane nadal trzy grupy po 10 dzieciaków pod opieką wychowawcy w trakcie dyżuru i stąd też mam ich 12. Pewnie, że jakbym poszedł na ustępstwa w 2013 roku toi przy zniesieniu karty powinienem zwolnić dwa etaty. Ja postawiłem na sowim i mam 12 osób. Idą jeszcze dalej mając dwie grupy po 14 dzieciaków można obskoczyć 8 wychowawców tylko, że to nie jest praca z dziećmi tylko nadzór. Nie dajmy się zepchnąć na małość i taniość. Jak rozmawiam z placówkami prowadzonymi przez stowarzyszenia to tam 14 obstawia 4 ludzi, pojedyncze dyżury i ciągłe problemy no ale koszt mamy 2300 miesięcznie. Nie o to chodzi. Jak jesteś zainteresowany dokładnymi analizami i wyliczeniami czasu pracy, ilości rocznych godzin itp. pisz na adres miszczu75op.pl
marcin75

Re: Kolejna inicjatywa ZNP

Post autor: marcin75 »

Mariusz. Koszt utrzymania liczy się na podstawie ilości osób rzeczywiście korzystających z pomocy a nie ilości miejsc regulaminowych. Jak ktoś tak wam liczy budżet a w przypadku pobytu dzieci ponad stan nie daje kasy to robi was w wała.
mmariusz

Re: Kolejna inicjatywa ZNP

Post autor: mmariusz »

witaj marcin . To moje wyliczenie to oczywiście daleko idące uproszczenie, raczej przybliżony przykład, co nie zmienia mojego stanowiska iz w budżecie sa znaczne środki które będą pochłaniane przez niemal wszystkie instytucje , czy sa tam dzieci czy nie, które maja funkcjonować i zatrudniać ludzi. Większość przykładów w temacie :"U KOGO..:
wyliczenia raczej poprawne .
1.Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej xxxxxxxx za rok 2014..
Uchwalony budżet w kwocie 1.142.390 zł (w tym dochody własne 23.160 zł) w ciągu roku zwiększono o kwotę 114.624 zł:
- z tytułu zwiększonych dochodów o kwotę 29.524 zł,
- z tytułu odpraw emerytalnych o kwotę 42.000 zł,
- z tytułu waloryzacji wynagrodzeń 23.100 zł,
- z tytułu zwiększonych wydatków na tworzenie nowej placówki 20.000 zł .
Po zmianach zaplanowane wydatki stanowiły kwotę 1.257.014 zł, które zrealizowano w 100 %, w kwocie 1.257.012 zł . Nie wydatkowano kwoty 2 zł z powodu wykonania niższych, niż planowano dochodów.
Na koniec 2014 roku w placówce przebywało 40 dzieci , w tym 1 dziecko w Młodzieżowym Ośrodku Socjoterapii, a 3 dzieci w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w xxxxxixxxxxx.
Średniorocznie w Placówce przebywało 37,81 dzieci. Miesięczny koszt utrzymania jednego dziecka na podstawie faktycznie poniesionych wydatków wynosi 2.815 zł.
Zatrudnienie na koniec 2014 r. wynosiło 22 osoby. Zobowiązania na koniec 2014r. wynoszą 68.355,79 zł z tytułu naliczonego dodatkowego wynagrodzenia rocznego 66.790,09 zł, oraz zobowiązania rzeczowe w kwocie 1.565,70 zł .

Ponownie zwracam uwagę ze obok naszej troski o koszta, RPD nosi się z zamiarem reformy MOW i MOS i lamentu dotyczącego pieniędzy nie słychać.
Nic złego nie zauważa sie , przy polepszaniu standardów ze MOS może liczyć więcej niż 48 wychowankow. Rozporządzenie nakazuje zwiększanie obsady wychowawczej , i tu nad kosztami tez nikt nie płacze
marcin75

Re: Kolejna inicjatywa ZNP

Post autor: marcin75 »

Mariusz to nie są żadne uproszczenia. Niemniej pokuszę się i dokładnie wyliczę koszty płac na poziomie średniego stopnia mianowanego/dyplomowanego uwzględniając czas pracy jednego wychowawcy po odjęciu urlopu i przy założeniu dobrego standardu czyli trzy grupy wychowawcze. Robiłem to w różnych wariantach. Zrobię i taki, który uwzględnia sprawy zawarte w KN tj. wiejski, trudnościowy, świadczenie urlopowe itp. Co do zmian w MOW i MOS jest jedna bardzo ważna różnica. Te placówki otrzymuję subwencję oświatową z budżetu państwa. Więc nie muszą się martwić o dokładanie z własnego budżetu. Jeszcze raz powtarzam. Niech związki zawodowe, różowe, czerwone, zielone lub marsjańskie podadzą swoje propozycje konkretnych rozwiązań a będzie pole do dyskusji. Teraz to mowa do chińskiego ludu przez otwarty lufcik.
ODPOWIEDZ