kontrakt - Pomoc społeczna (forum ogólne)

  
Strona 2 z 2    [ Posty: 12 ]

Napisano: 04 sty 2016, 19:51

Jajeczko - ale niektóry sami się pozbawiają tych środków bo nie pójdzie do pracy bo za wcześnie wstawać musi, bo za mało płacą, bo codziennie wstawać to nie bardzo, bo szef krzywo patrzy
to znaczy, że mamy ładować tam pieniądze? bo nie można go zostawić?
Zgodnie z ustawą mamy gwarantować schronienie i jeden posiłek. Bo mając to zapewnione człowiek przeżyje - zgodnie z założeniami ustawodawców

Wiec jak już pisałam - wyżej - posiłek z programu, fead, dla bezdomnego schronienie

Jeśli rodzina - ograniczone zasiłki, obserwacja sytuacji, motywowanie - jeśli nic się nie zmienia - wniosek do sądu o wgląd ze względu na bezradność czy zaniedbania ( co tez jest - jak wiemy - formą przemocy ). Oczywiście ten proces może trwać miesiącami lub latami. I przykład podałam bardzo ogólny

U nas kontrakty są dobrze widziane a nawet przez kierownictwo pożądane :)
Tylko jakoś czasu mało....
stary wykształciuch


Napisano: 05 sty 2016, 18:13

Stary Wykształciuch - jesli chodzi o schorowanych, to chodziło mi przede wszystkim o leczenie się. Nie leczą się, choć mają szanse na wyleczenie. Także o zmotywowanie do uzyskania st. niepełnosprawności. A poza tym? Znalazłyby się jeszcze inne powody do kontraktu (szczególnie gdzie sa dzieci), ale jak za bardzo ruszysz, to echem się odbije na pół miasta, że człeka chorego nękamy. Nie stosujesz kontraktu? A mnie szefowa naciska od paru miesięcy, że mam uzyskać podpisanie kontraktu z osobą 50-letnią, która mimo kilku chorób nie chce wystapić o stopień. Tłumaczy to tym, że "finansowo" jej się nic nie polepszy. A szefowej wiadomo chodzi o to, ze wtedy może łatwiej znajdzie robotę. Co byś zrobił?
Marian



  
Strona 2 z 2    [ Posty: 12 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x